Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

Fani nie chcieli tego widzieć. Aleksandra Żebrowska jednak to zrobiła

35

Ola Żebrowska, żona Michała Żebrowskiego na brak zainteresowania nie narzeka. Szczególnie że media społecznościowe nie są jej obce i lubi pokazywać tam kulisy ich życia z czwórką dzieci. Ostatnio w żartobliwy sposób odpowiedziała na chamską zaczepkę jednego z hejterów, pokazując zdjęcie, którego fani chyba jednak widzieć nie chcieli. Punkt za dystans do siebie!

Fani nie chcieli tego widzieć. Aleksandra Żebrowska jednak to zrobiła
Ola Żebrowska (AKPA, AKPA)

Ola Żebrowska popularność zyskała dzięki swojemu mężowi, aktorowi Michałowi Żebrowskiemu. Ten chętnie zabiera ukochaną na ścianki i pokazuje wspólne zdjęcia w sieci.

Para dorobiła się czwórki dzieci, choć Ola z bólem wspomina, że w ciąży była aż osiem razy. Niestety, cztery z nich zakończyły się poronieniami.

Małżeństwo jednak cieszy się wychowywaniem czwórki dzieci. Pani Żebrowska chętnie pokazuje kulisy życia z wesołą gromadką w mediach społecznościowych.

Cechą charakterystyczną Instagrama Oli jest to, że zdjęcia nie są podkoloryzowane, rzeczywistość pokazana jest tak, jak naprawdę wygląda to w każdej rodzinie. Nie wszystkim się to jednak podoba.

Podpadła

Celebrytka pokazała niedawno, jak karmi piersią najmłodszą córeczkę, a to wywołało burzę w internecie.

Jednej z fanek szczególnie nie spodobała się ta fotografia. Do tego stopnia, że postanowiła zamieścić uszczypliwy komentarz.

Zwymiotować można. Jak można pokazywać pierś całą w żyłach przy czynności fizjologicznej. Relacje z kibla, jak sikasz też w końcu będą? - pisała oburzona.

Ola postanowiła odpowiedzieć na te słowa i opublikowała zdjęcie, na którym widzimy ją siedzącą na sedesie. Przesadziła? A może utarła nosa złośliwcom, którzy przecież nie muszą jej obserwować, skoro nie podobają im się jej zdjęcia?

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić