Czarna seria. Królikowski znowu wpadł w kłopoty. Nawet dwa lata więzienia

Jak podkreśla "Super Express", Królikowski znów może mieć problemy. Ujawnił bowiem treść swoich zeznań, za co też grozi odpowiedzialność karna.

Antoni KrólikowskiNie uczy się na błędach? Królikowski znów złamał prawo
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Antoni Królikowski po zatrzymaniu przez policję zasłaniał się, że było to związane ze stosowaniem przez niego leczniczej marihuany, która pomaga mu w zmaganiu się ze stwardnieniem rozsianym.

Zostałem zatrzymany do kontroli. Alkotest wykazał, że jestem trzeźwy. Jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam moje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru - napisał na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magdalena Stępień w "Tańcu z Gwiazdami"? "Odzwierciedliłoby to wszystko, co przeżyłam"

Gwiazdor ma już za sobą przesłuchanie na warszawskiej komendzie policji, po którym posłał fotoreporterom kilka uśmiechów i wykonał w ich stronę gest pokoju.

Potem usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu po narkotykach. Jak się okazuje, Królikowski znowu wywołał burze, która może mieć dla niego przykre konsekwencje.

Królikowski znów złamał prawo

Aktor opublikował na Instagramie treść swoich zeznań. Pojawił się w nich wątek byłej partnerki - Joanny Opozdy. Aktor twierdzi, że matka jego dziecka była negatywnie nastawiona do pomysłu, aby wspomagał swoje leczenie medyczną marihuaną.

Od lutego 2022 r. leczenie marihuaną było dla mnie bardzo utrudnione, z uwagi na dezaprobatę mojej ówczesnej partnerki, która traktowała marihuanę tak samo, jak twarde narkotyki czy alkohol. W trosce o ratowanie małżeństwa z matką mojego dziecka podpisałem nawet oświadczenie, że za każdorazowe wykrycie THC w moim organizmie zapłacę 15 tys. zł, co też trzykrotnie uczyniłem - czytamy.

"Super Express" skontaktował się z prawniczką Joanną Parafianowicz, która podkreśla, że celebryta znów mógł złamać prawo.

Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi paragraf 241 Kodeksu Karnego.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec