Iwona Pavlović rzadko pokazuje się bez makijażu. Wtedy zrobiła wyjątek
Iwona Pavlović należy do najbardziej barwnych gwiazd polskiej telewizji. Jej cięty język oraz wyrazisty wizerunek sprawiają, że od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Niewiele osób miało jednak okazję zobaczyć "Czarną Mambę" bez makijażu.
Iwona Pavlović to profesjonalna tancerka, która wykorzystuje wiedzę m.in. w roli jurorki "Tańca z gwiazdami". Niewiele gwiazd telewizji jest również tak konsekwentnych w kwestii swojego stylu. "Czarna Mamba" od lat pozostaje wierna kilku kolorom, uwielbia oryginalne kroje i niestandardowe dodatki.
Iwona Pavlović bez makijażu. Jak wypadła "Czarna Mamba"?
Jurorka "Tańca z gwiazdami" jest do tego stopnia wierna swojemu wizerunkowi, że rzadko można ją "przyłapać" ubraną w przypadkowe elementy garderoby czy niestarannie uczesaną. Nie lubi także pokazywać się publicznie bez makijażu.
Przeczytaj także: Tak Iwona Pavlović zareagowała na przytyk Kurzajewskiej. Klasa?
W przeszłości Iwona Pavlović nie była jednak tak rygorystyczna w kwestii swojego wizerunku. Najlepszy dowód stanowi fakt, że w sieci wciąż można znaleźć zdjęcie "Czarnej Mamby", do którego pozuje bez śladu makijażu na twarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Iwona Pavlović o "Tańcu z gwiazdami": "muszą być emocje. Jak nie ma emocji, jest nudno"
Przeczytaj także: Iwona Pavlović ma dla Kurzajewskiego propozycję. To byłaby sensacja
Zdjęcie zostało wykonane w 2007 roku w Międzyzdrojach, gdzie gwiazda spędzała wakacje. Iwona Pavlović miała wówczas 45 lat. Trzeba przyznać, że niewiele kobiet może w tym wieku pochwalić się równie nieskazitelną cerą co "Czarna Mamba". Trudno dopatrzeć się na jej twarzy nawet drobnych zmarszczek.
W jaki sposób Iwona Pavlović dba o wygląd? Jurorka "Tańca z gwiazdami" podzieliła się swoimi sekretami w rozmowie z magazynem "Zdrowie". Jak przyznała, bardzo stara się zachowywać dobrą kondycję. Nie ogranicza się tylko do tańca, jest także wielką miłośniczką między innymi marszów z kijkami.
On [ruch – przyp. red.] wywołuje w nas uśmiech, podnosi adrenalinę i hartuje. Ja – poza tańcem – kocham kijki. Ale nie spaceruję z nimi rekreacyjnie, tylko maszeruję – podkreśliła Iwona Pavlović.
Przeczytaj także: To już wojna. Rutkowski rozlicza Pavlović z Zanzibaru