Jej syn zrezygnował z religii. "Oddzielić szkołę od Kościoła"

319

Niegdyś Justyna Majkowska reprezentowała Polskę na Eurowizji razem z grupą Ich Troje. Obecnie natomiast pracuje w szkole specjalnej i skupia się na edukowaniu najmłodszych. Podczas rozmowy z Pomponikiem podzieliła się istotnymi refleksjami na temat polskiego szkolnictwa.

Jej syn zrezygnował z religii. "Oddzielić szkołę od Kościoła"
Justyna Majkowska (Licencjodawca, AKPA)

Justyna Majkowska dość krótko była jedną z wokalistek zespołu Ich Troje. W latach 2001-2003 razem z Michałem Wiśniewskim oraz Jackiem Łągwą wydała natomiast dwie płyty.

Później skupiła się na karierze solowej, a także pracy w charakterze pedagoga. O aktualnym życiu opowiedziała w rozmowie z Pomponikiem. Dała do zrozumienia, że polski system edukacji wymaga zmian.

Myślę, że musiałoby kilku lub pewnie kilkunastu specjalistów spotkać się wspólnie i coś fajnego wymyślić. Coś, co sprawi, że dogonimy Zachód, który bardzo fajnie wychowuje w szkołach. Dania jest takim fajnym przykładem. Jest mnóstwo krajów, z których możemy czerpać wiedzę jakąś, a my jakoś ciągle nie w tą stronę idziemy mimo wszystko - podkreśliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak Caroline Derpienski poznała milionera? "Powiedział mi: ALE Z CIEBIE GRUBA BABA"

Majkowska zaznaczyła ponadto, że jest rozczarowana brakiem konkretnych ruchów ze strony polskich władz. - Za każdym razem sobie myślę, że kolejny pan minister lub pani minister nie wymyśli nic gorszego. Przychodzi kolejny i wymyśla jeszcze coś gorszego - kontynuowała.

Justyna Majkowska o religii w szkole

Była wokalistka Ich Troje przedstawiła też swoje stanowisko na temat nauczania religii w szkole. Jednocześnie ujawniła, że jej syn postanowił zrezygnować z uczęszczania na ten przedmiot.

Wolałabym, żeby religia nie była uczona w szkole. Wolałabym, żeby było tak, jak za moich czasów, czyli były salki katechetyczne i tam były lekcje religii lub etyki dobrowolne. Zresztą powiem tak, ja jestem osobą wierzącą, natomiast mój syn najstarszy, który jest w liceum zrezygnował z tych lekcji, ponieważ nie były one fajnie prowadzone i ja się na to zgodziłam, bo uważam, że musimy dać dzieciakom też wolny wybór, więc wolałabym, żeby oddzielić szkołę od kościoła - podsumowała.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić