Jej żołądek to czarna dziura. 29-latka zarabia na jedzeniu
Niejednokrotnie słyszeliśmy o pracach, które brzmią jak marzenie. Odpłatnie można np. przytulać pandy czy też spać. Jednak 29-letniej Rainie Huang pozazdrościłby nie jeden z nas. Kobiecie płacą za jedzenie. Pochłania ogromne ilości jedzenia na całym świecie i, co jeszcze bardziej zdumiewające, wciąż ma świetną sylwetkę!
Raina po świecie podróżuje od 10 lat. Samą siebie nazywa "profesjonalnym zjadaczem" i podkreśla, że jej pasja stała się całkiem nieźle płatnym zawodem.
Wbrew pozorom nie jest restauratorką, krytyczką kulinarną czy dziennikarką portalu o jedzeniu. Raina zarabia... biorąc udział w wyzwaniach i konkursach, jakie organizują restauracje na całym świecie. Nagrodą w ich wyzwaniach są najczęściej właśnie pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasteczka bałwanki wyglądają jak małe dzieła sztuki. Ich przygotowanie jest banalnie proste
100 pierogów w 10 minut
Do niedawnych sukcesów Rainy należy chociażby zjedzenie 100 pierogów. Wygraną w konkursie jedzenia na czas w Los Angeles było 1000 dolarów.
Z kolei w Tajwanie zadaniem w konkursie było zjedzenie sushi tak długiego, jak wysocy byli uczestnicy konkursu. Raina mierzy 158 cm i dokładnie tyle sushi musiała zjeść. Kawałki mieściły się na 108 talerzach, a ich zjedzenie zajęło 29-latce 35 minut. Na wszelki wypadek zjadła jeszcze sushi z trzech dodatkowych talerzy.
Jadła szybko, żeby móc grać
Wyczyny Rainy można śledzić m.in. na TikToku czy Instagramie. Kobieta przyznaje, że do szybkiego jedzenia w jej przypadku przyczyniły się gry wideo.
Po prostu chciałam jeść szybko, żeby wrócić do gry. Prawie codziennie chodzę do restauracji, a kiedy jestem w trasie, codziennie wykonuję różne zadania. Teraz jest to moja praca na pełen etat i jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tak pracować. Zapraszają mnie różne restauracje, aby próbować swoich sił - relacjonowała Raina, cytowana przez polsatnews.pl.
Jak się okazuje - z jedzenia na czas ma całkiem dobre pieniądze.
Nie miałam pojęcia, że w niektórych miejscach zaczną mi dawać jedzenie za darmo, bo będę mogła dużo zjeść. Po pięciu miesiącach ciągłego nagrywania na YouTube'a odważyłam się i postanowiłam zająć się tym na pełny etat. Teraz zarabiam więcej niż wtedy, gdy byłam szefem kuchni i zarabiałam 2000 dolarów miesięcznie - wyznała.