Julia Wieniawa "trochę się krępowała". W walentynki zarobiła fortunę!

W listopadzie 2022 roku Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki ogłosili rozstanie. Taką decyzję przekazali po blisko dwóch latach związku. Później celebrytka była widziana choćby w towarzystwie piłkarza Tymoteusza Puchacza.

Czytaj także: Ten napój kupisz tylko na dowód? Będzie traktowany jak alkohol

Spotykała się też z Rozbickim. Oficjalnie jednak pozostaje singielką. Obecnie nie skupia się na miłości, ale na wykonywaniu różnych obowiązków służbowych. Robi, co może, by jak najmocniej powiększać swój majątek. Wykorzystuje do tego choćby różne ważne okazje i święta.

Boże Narodzenie nie było dla niej owocne. Wieniawa nie wzięła udziału w żadnej kampanii zorganizowanej przy okazji tych świąt. Teraz jednak nadrobiła straty.

Czytaj także: Naukowcy ostrzegają. Ludzie instalują Tindera, ale jednego nie są świadomi

W lutym Julia Wieniawa wzięła udział aż w dwóch dużych kampaniach reklamowych. Celebrytka zdecydowała się na promowanie biżuterii, a także zmysłowej bielizny.

Za tę pierwszą reklamę mogła dostać 400 tys. zł, a za drugą nawet 500 tys. zł. Jeśli do tego dodamy płatne wrzuty w mediach społecznościowych, jej zarobek sięgnął nawet miliona złotych - wylicza "Super Express".

Pozowanie w bieliźnie było dla aktorki i piosenkarki sporym wyzwaniem. - To była pierwsza taka moja sesja. Miałam oczywiście różne propozycje, jak jeszcze pewne gazety istniały, ale nigdy ich nie przyjęłam, bo nie miałam takiej potrzeby - wyjaśniła w rozmowie z Plotkiem.

Trochę się krępowałam na początku. Pozowanie jednak w bieliźnie jest krępujące, ale była świetna ekipa i wyszło pięknie. Jestem z tego bardzo dumna - podsumowała Julia Wieniawa.

Czytaj także: Tajemnica małżeństwa Martyniuków. To działo się 36 lat temu