aktualizacja 

Tajemnica małżeństwa Martyniuków. To działo się 36 lat temu

5

36 lat temu Zenek Martyniuk poznał przyszłą żonę Danutę. Początkowo ich relacje nie były najlepsze. Okazuje się, że zakochani byli o siebie bardzo mocno zazdrośni. Czy taki problem dokucza im nadal?

Tajemnica małżeństwa Martyniuków. To działo się 36 lat temu
Zenek Martyniuk, Danuta Martyniuk (Licencjodawca, AKPA)

Zenek Martyniuk jest uznawany za króla disco polo. Dużym wsparciem dla muzyka jest jego żona Danuta. Kobieta trwa u jego boku od blisko 40 lat. Zakochani poznali się w maju 1987 roku, przy okazji koncertu grupy Akcent w Grabowcu. Danuta od razu spodobała się Zenkowi. Co ciekawe, w przełamaniu pierwszych lodów musiał mu pomóc kolega.

Powiedział Danusi, że mi się podoba. Okazało się, że ja też nie byłem jej obojętny i w przerwie od występów podeszła do mnie. Zaczęliśmy rozmawiać. Po "Tulipanie" była wtedy moda na przedstawianie się nieprawdziwymi imionami. Kiedyś poznałem Cygana o imieniu Krystian i takim imieniem jej się przedstawiłem. Danusia powiedziała, że ma na imię Kinga. Najzabawniejsze jest to, iż nie byłem już wtedy anonimowy - napisał Zenek w swojej książce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zagrywka rządu PiS. "Polska nie została oszukana"

Martyniuk nazajutrz pojawił się pod domem dziewczyny. W drzwiach zastał jej babcię, która oznajmiła mu, że żadna Kinga z nią nie mieszka.

Nie odpuszczałem i mówię do babci, że musi tu mieszkać taka dziewczyna, bo osobiście ją odprowadziłem w to miejsce po zabawie. Ta do mnie, że Danusia na żadnej zabawie nie była, a jedynie na spotkaniu z koleżankami, no i wszystko się wyjaśniło - dodał.

Perturbacje u Martyniuków

Okazuje się, że momentami relacja Martyniuków była bardzo burzliwa. Niejednokrotnie rozchodzili się i schodzili. Wszystkiemu winna była zazdrość! Obecnie jest już zupełnie inaczej. Małżonkowie nie odstępują siebie na krok, a gwiazdor disco polo nie ukrywa, że rady żony są dla niego bardzo ważne.

Zazwyczaj się jej radzę i pytam, jeśli mam jakiś dylemat. Najczęściej decyzje dotyczące domu czy naszego życia podejmujemy wspólnie Lubię porządki w obejściu, koszenie trawy, sadzenie kwiatów, podcinanie roślin, drzew. Kiedy wracam z trasy, głównie tym się zajmuję. Razem z żoną chętnie to robimy. Można powiedzieć, że ogrodnictwo to nasza pasja. Mamy na obrzeżach Białegostoku domek i często go odwiedzamy - mówił Zenek w rozmowie z magazynem "Dobry tydzień".
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić