Katarzyna Dowbor zszokowana. "Łez było bardzo dużo"

W tym roku mija 40 lat, od kiedy Katarzyna Dowbor pracuje w telewizji i 10 odkąd zaczęła prowadzić "Nasz nowy dom". W programie "Obgadane" dziennikarka zdradziła, co ją najbardziej zszokowało w show Polsatu oraz jak straciła pracę w TVP. "Oni zaczynają wierzyć w to, że są coś warci, że ktoś się nimi interesuje" - wyznała.

Katarzyna Dowbor Katarzyna Dowbor
Źródło zdjęć: © akpa
Karolina Sobocińska
202

Katarzyna Dowbor to ikona polskiej telewizji. Karierę zaczynała w 1982 roku w Programie III Polskiego Radia. Rok później była już w TVP.

To właśnie tam spędziła 30 lat. Miesiąc przed wielkim jubileuszem, została zwolniona.

Ja zostałam ze względu na wiek, nie wiem na co, ale dostałam wymówienie z pracy w TVP i to był maj. Pamiętam, że 1. maja wręczono mi wymówienie. Byłam bardzo podłamana, tak jak każdy, no bo jeszcze nie byłam w wieku emerytalnym, a został mi miesiąc do 30. lat pracy. Nie wypłacono mi nagrody jubileuszowej, jeszcze się okazało, że zostałam na lodzie, bez pracy - opowiedziała po latach w programie "Obgadane".

Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Przetakiewicz o Polkach. "Robią to w tajemnicy albo wcale"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Dowbor zszokowana. "Łez było bardzo dużo"

Niemal natychmiast jednak zainteresowanie wyraziła konkurencyjna stacja - Polsat. Dowbor została zaproszona na casting do nowego programu, który wygrała.

"Nasz nowy dom" okazał się być strzałem w dziesiątkę. Niestety, nie od razu było łatwo.

Trudne sprawy

Pierwsze dwa miesiące, trzy było mi trudno. Ja jestem dosyć wrażliwą osobą i reagującą mocno, więc łez było bardzo dużo - powiedziała Katarzyna Dowbor.

Dzięki programowi "Nasz nowy dom" już 300 domów zostało wyremontowanych. Historie ludzi przedstawionych w nim chwytają za serce.

Dziecko, które nie miało toalety, no bo w takim domu mieszkało, gdzie był, jak to się mówi, wychodek, do którego się wychodziło, było przez dzieci przezywane brudas, śmierdziel itd. To tragiczne, to jest straszne, gdy to widzę, zdaję sobie sprawę, jak bardzo my niedoceniamy tego co mamy, jak bardzo nam się udało, że mamy łatwiej w życiu, że mamy cudowne, dobre warunki do funkcjonowania - mówiła dziennikarka Karolinie Sobocińskiej.

Dowbor nie ukrywa, że mimo ogromnego doświadczenia w telewizji, to właśnie ten program nauczył ją pokory. - Dla mnie najtrudniejsze są programy w których mamy do czynienia z dziećmi chorymi, z niepełnosprawnościami, które mają ogromny problem z rówieśnikami, bo dzieci biedne są często nietolerowane przez rówieśników, są wyzywane - powiedziała.

Oglądaj poprzedni odcinek programu "Obgadane": Ma samochody za 3 mln zł. Kiedyś nie miała na rachunki

Ja jestem już 40 lat w telewizji, ale chyba to jest taki najbardziej ważny program w moim życiu i cieszę się, że pod koniec tej mojej pracy mam szansę na robienie programu, który jest misją. Pomagamy ludziom, walczymy o ich szczęście, o ich życie często - dodała.

A co z Szelągowską?

Takich programów jest coraz więcej. Dowbor zapewnia jednak, że konkurencja nie jest istotna, bo najważniejsza jest idea pomagania.

Często mnie dziennikarze pytają, czy ja nie uważam, że to jest plagiat, nie. Ja się bardzo, bardzo cieszę, dlatego, że my wyremontowaliśmy przez 10 lat 300 domów, a niech oni wyremontują kolejnych 300, naprawdę tych rodzin potrzebujących jest bardzo, bardzo dużo i to nie jest tak, że my ze sobą konkurujemy, ja myślę, że my powinniśmy sobie wręcz nawzajem wysyłać te rodziny, żeby po prostu tym ludziom pomóc - podsumowała.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje Jarosław Klejnocki. Był dyrektorem Muzeum Literatury
Nie żyje Jarosław Klejnocki. Był dyrektorem Muzeum Literatury
Niszczycielskie tornada w USA. Nie żyją trzy osoby
Niszczycielskie tornada w USA. Nie żyją trzy osoby
Pożary w Chorwacji. Polska ambasada wydała komunikat
Pożary w Chorwacji. Polska ambasada wydała komunikat
Afera w PKP. Pokazał zdjęcie i się zaczęło
Afera w PKP. Pokazał zdjęcie i się zaczęło
"Stop golasom". Zdjęcie znad Bałtyku niesie się po sieci
"Stop golasom". Zdjęcie znad Bałtyku niesie się po sieci
Tragiczny wypadek pod Włocławkiem. Motocyklista nie miał szans
Tragiczny wypadek pod Włocławkiem. Motocyklista nie miał szans
Cole Palmer zgasił reportera. "To nie był żart"
Cole Palmer zgasił reportera. "To nie był żart"
Matka w kajdankach żegnała synka. "Kompromitujący teatr"
Matka w kajdankach żegnała synka. "Kompromitujący teatr"
"Jesteśmy zmęczeni". Strażacy z Chorwacji zabierają głos
"Jesteśmy zmęczeni". Strażacy z Chorwacji zabierają głos
Dramat na słowackim kąpielisku. Chłopiec zmarł po zakażeniu amebą
Dramat na słowackim kąpielisku. Chłopiec zmarł po zakażeniu amebą
Odkrycie w Zatoce Gdańskiej. Oto co zobaczyli nurkowie
Odkrycie w Zatoce Gdańskiej. Oto co zobaczyli nurkowie
Polka uległa wypadkowi w Turcji. "Jest niewyobrażalnie ciężko"
Polka uległa wypadkowi w Turcji. "Jest niewyobrażalnie ciężko"