Kiedyś była na szczycie list przebojów. Dziś jest bezdomna

Wielu z nas myśli, że wokaliści robią karierę po czym idą na muzyczną emeryturę i odcinają kupony od tantiem za utwory. Nic bardziej mylnego. Najlepszym tego przykładem jest Hannah Spearritt, która na początku lat 2000 podbijała listy przebojów z zespołem S CLUB 7. Dziś walczy z bezdomnością.

Źródło zdjęć: © Getty images | PA Images

Kiedyś Hannah z zespołem koncertowała na wypełnionych po brzegi stadionach i zarabiała 150 tys. funtów rocznie (obecnie ponad 800 tys. zł). Dzisiaj w dwa dni musiała wyprowadzić się ze swoim partnerem i dwiema córeczkami do...biura znajomego.

Właściciel mieszkania kazał im zapłacić 6 tys. funtów (ok. 32 tys. zł) z góry za wynajem krótkoterminowy mieszkania. Na dłużej wynająć go nie mogli, bo nieruchomość szła na sprzedaż.

Udało się od znajomego dom w Surrey na czas Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Jednak nadal musieli gdzieś spędzić dwa tygodnie. Stanęło na biurze kolegi i sąsiadującej z nim kawiarni. Mija kilka miesięcy, a rodzina nadal nie ma swojego miejsca na stałe.

Życie nie usłane różami

Hannah przez jakiś czas przykuta do łóżka. Choroba unieruchomiła ją na trzy miesiące. Razem z partnerem, Adamem Thomasem, planowali otwarcie kawiarni. Jednak ze względu na problemy w życiu prywatnym, musieli odłożyć plany biznesowe na bok.

Każdy, kto obserwował członków S CLUB 7 te kilkanaście lat temu, może się zastanawiać czy było im potrzebne tak wystawne życie, skoro teraz mają problemy. To jednak nie jest cała prawda.

Nie mieliśmy dobrej pensji w porównaniu z zarabianymi pieniędzmi. Ludzie myślą, że wszyscy musimy być milionerami, ale niestety to nieprawda - mówi Hannah.

Najwięcej funduszy trafiało do Simona Fullera, menadżera zespołu. Mężczyzna zajmował się także Spice Girls. Jego majątek jest obecnie wyceniany na 445 mln funtów (2,4 mld zł).

Hannah nie odpuszcza. Zaznacza, że kawiarnia wcześniej czy później zostanie otwarta i będzie można w niej kupić lokalne owoce i warzywa. Piosenkarka marzy, aby kawiarnia odniosła sukces. Wówczas przeniesie się z partnerem i córeczkami na Kostarykę. Jednak otwarcie przyznaje, że martwi się o to, co czeka ją i jej bliskich w najbliższej przyszłości.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop