Kwaśniewska wprost. "Była ohydna"

Jolanta Kwaśniewska postanowiła powspominać okres prezydentury męża. Nawiązała do brutalnej kampanii, ale i trudnych początków. Po latach nie ukrywa, że żałuje jednego błędu.

Jolanta KwaśniewskaJolanta Kwaśniewska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Jolanta Kwaśniewska dobrze radziła sobie w roli pierwszej damy. Polacy do dzisiaj cenią jej klasę. Gdy jej mąż był prezydentem (1995-2005), starała się mocno go wspierać, a jednocześnie działać na różnych polach.

Ostatnio Kwaśniewska pojawiła się w podcaście "W cztery oczy" Radia 357. Nie ukrywała, że początki w roli pierwszej damy nie były proste.

To był trudny moment dla mnie. "Matko boska! Mam tak ułożone życie, mam świetnie funkcjonującą agencję obrotu nieruchomościami pod nosem w Wilanowie, zarabiam znacznie większe pieniądze niż mój mąż kiedykolwiek w życiu. Mam zatrudnionych ludzi". Dziecko rozpoczynało wtedy naukę w liceum, a tu bęc! Wygrane wybory i następnego dnia pod domem w Wilanowie, na małej uliczce, stojący BOR: "Pani prezydentowo, panie prezydencie". Mówię: "O kurczę, to się narobiło!" - zaznaczyła.

Podkreśliła również, że kampania prezydencka w 1995 roku była bardzo brutalna. - Ten background z czasów PRL-u na pewno nie pomagał. To była ohydna kampania, która kosztowała życie mamy Olka. Mama została totalnie zaszczuta. Ta ilość nienawiści, wylewanych pomyj, tworzenia pewnego rodzaju faktów - spostrzegła.

Jolanta Kwaśniewska: To był błąd

Kwaśniewska ujawniła także, co działo się po zakończeniu prezydentury męża.

Mnie było łatwiej wrócić do normalnego życia niż Olkowi, tym bardziej że nie mieliśmy mieszkania. Polecieliśmy do Szwajcarii, do siostry męża. W ostatniej chwili udało się nam kupić mieszkanie, ale ono wymagało remontu. Rzeczy były w paczkach w magazynach, u panów z ochrony, u moich sióstr (...). To był błąd. Trzeba było sobie wcześniej przygotować miejsce, do którego się wróci. W naszym małym mieszkaniu w Wilanowie zamieszkała Ola - mówiła Jolanta Kwaśniewska na antenie Radia 357.

Stan wojenny na anektowanych terenach. Co chce osiągnąć Putin?

Wybrane dla Ciebie
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca
Słońce i mróz w pakiecie. Zmienna pogoda w Polsce
Słońce i mróz w pakiecie. Zmienna pogoda w Polsce
Ukraińskie miasto na skraju upadku. Trwają "działania stabilizacyjne"
Ukraińskie miasto na skraju upadku. Trwają "działania stabilizacyjne"
Znalazła się w "oku" kamery. Nie przez przypadek
Znalazła się w "oku" kamery. Nie przez przypadek
17 grudnia 1970. Gdynia wspomina tragiczne wydarzenia
17 grudnia 1970. Gdynia wspomina tragiczne wydarzenia
Odkrycie we Włoszech. "Tysiące tropów sprzed 210 mln lat"
Odkrycie we Włoszech. "Tysiące tropów sprzed 210 mln lat"
Matematyka sprzed 8 tysięcy lat. Ujawniono sekrety
Matematyka sprzed 8 tysięcy lat. Ujawniono sekrety
Wyniki Lotto 16.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 16.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Leśnicy musieli interweniować. Oto co zrobił bóbr
Leśnicy musieli interweniować. Oto co zrobił bóbr
Świętował 18. urodziny. Policja pokazała, co zrobił
Świętował 18. urodziny. Policja pokazała, co zrobił
Plebiscyt FIFA 2025. Wybrano najlepszych piłkarzy
Plebiscyt FIFA 2025. Wybrano najlepszych piłkarzy