Majówka milionera Rutkowskiego. Spójrzcie, co ma na głowie

Krzysztof Rutkowski dorobił się ogromnego majątku. Duże pieniądze zarabiane przez 63-latka powodują, iż słynny detektyw może pławić się w luksusach. Jednak on nie zwalnia tempa i gdy większość Polek i Polaków udaje się właśnie na majowy wypoczynek on "rusza w świat". Spójrzcie, jak się wystroił!

Krzysztof RutkowskiKrzysztof Rutkowski
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  NJA

Krzysztof Rutkowski to jeden z najsłynniejszych polskich detektywów. Popularność zdobył w głównej mierze przez emitowanemu w TVN w latach 2001-2006 program "Detektyw", gdzie rozwiązywał różne kryminalne zagadki.

63-latek dorobił się olbrzymich pieniędzy. Jednak, jak sam podkreśla, zapracował na to wszystko nie tylko na sprawach kryminalnych, ale także na innych biznesach.

Jestem nie tylko właścicielem biura detektywistycznego, lecz działam też w branży konsultingowej, doradczej, a także medialnej. Jestem również większościowym udziałowcem portalu i telewizji Patriot 24, jak również Nasza Wielkopolska - tłumaczył Krzysztof Rutkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Michał Szpak przez rok był w żałobie po matce

Mężczyzna o swoich zarobkach mówi bez ogródek. Wielokrotnie podkreślał, że "nie wstydzi nazywać się milionerem".

Ludzie w Polsce wstydzą się przyznać do tego, że są bogaci. To jest coś bardzo niedobrego. Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie, bo nim jestem, ale ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem i zmieniają kanały, oglądając to, co ich interesuje w tym momencie, a ja w wielu przypadkach jestem w robocie - wyznał w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".

Rutkowski nie odpoczywa nawet podczas majówki. "Lecę tam, gdzie mnie potrzebują"

Teraz za pośrednictwem mediów społecznościowych Krzysztof Rutkowski poinformował o swoich planach na majówkę. Detektyw nie wybiera się na wypoczynek, a do pracy.

Wy na majówkę, a ja w świat. Śniadanie w Warszawie na lotnisku, lunch w Amsterdamie, a kolacja Buenos Noches w Bogocie. Pozdrawiam Was Bardzo. Wasz ZORRO - relacjonuje 63-latek na Instagramie.

Do wpisu dołączył zdjęcie. Detektyw pozuje na nim w drogiej czapce ekskluzywnej marki, złotym łańcuchu, modnych okularach i kieliszkiem prosecco.

Lecę tam, gdzie mnie potrzebują - dodał w relacji na InsaStory.

Rutkowski - jak na bogacza przystało - epatuje luksusem. Na jego głowie widzimy czapkę marki Louis Vuitton, wartą ok. 2,6 tys. zł.

Na szyi detektyw-celebryta zawiesił złoty łańcuch, a palce przyozdobił sygnetami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach