Paulina Krupińska odsłania kulisy pracy w TVN. Nie są to miłe kwestie

5

Paulina Krupińska zdążyła się już przekonać, że praca w programach na żywo nie należy do najłatwiejszych. W rozmowie z jastrzabpost.pl postanowiła odsłonić kulisy swojej działalności w "Dzień dobry TVN".

Paulina Krupińska odsłania kulisy pracy w TVN. Nie są to miłe kwestie
Paulina Krupińska (AKPA)

Jakiś czas temu Agnieszka Woźniak-Starak wygłosiła swoje przemyślenia w "Dzień dobry TVN". Nie szczędziła wówczas mocnych słów pod adresem kłusowników polujących w lasach.

Teraz do jej zachowania odniosła się Paulina Krupińska. W wymowny sposób oceniła postawę koleżanki po fachu.

Jesteśmy wolnymi osobami, możemy wyrażać swoje zdanie, swoją opinię. Jeżeli nie krzywdzimy innych osób, a wydaje mi się, że tutaj Agnieszka ma jasny pogląd w temacie, który podjęła i obroniła swoich racji. Nie uważam, że zrobiła coś złego. Akurat ta sytuacja tego wymagała, więc ja tutaj też popieram Agnieszkę - podkreśliła w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Jest problem? Tak reaguje wydawca

Krupińska postanowiła też wyjawić, co prezenterzy słyszą w słuchawkach, gdy rozmowa nie przebiega zgodnie z założeniami producentów.

Często jest tak, że wydawca przez odsłuch mówi nam, bo czuje, że chcemy popłynąć za daleko, a wydawca też odpowiada za to, jak ta rozmowa ma przebiegać, jeżeli odbiegamy za bardzo do innego brzegu. I często słyszymy: "do brzegu Paulina, już zadaj to pytanie" - zdradziła.

Jednocześnie zapewniła, że dziennikarze nie są "zakładnikami scenariusza". Podkreśliła, że mają dowolność w zakresie zadawania pytań.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić