Piotr Kraśko nie pojawił się w "Faktach". Co z jego karierą w TVN?
Piotr Kraśko przez sześć lat kierował autem bez prawa jazdy. Wpadł na rutynowej kontroli, co poskutkowało tym, że został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 7,5 tysiąca złotych. Ponadto nałożono na niego zakaz prowadzenia pojazdów przez kolejny rok. Jak wpłynie to na jego karierę zawodową?
W poniedziałkowy wieczór Piotr Kraśko miał poprowadzić program "Fakty". Ostatecznie zamiast niego w studiu pojawiła się Anita Werner.
Czytaj także: Krzyczała, co myśli o Dudzie. Sąd sprawdził słownik PWN
TVN na razie milczy w sprawie afery wokół dziennikarza. Jego nieobecność w telewizyjnym studio sprawiła jednak, że ruszyła lawina spekulacji na temat przyszłości Kraśki.
Czytaj także: 3-latka w parku rozrywki. Matka zawiadomiła policję
Piotr Kraśko nie poniesie konsekwencji?
Ważne ustalenia w zakresie tej głośnej sprawy poczynił portal wirtualnemedia.pl. Jego przedstawiciele donoszą, że Piotr Kraśko nie poniesie żadnych konsekwencji w pracy.
Według ustaleń portalu Wirtualnemedia.pl, oświadczenie dziennikarza kończy sprawę. TVN Grupa Discovery nie zamierza wyciągać konsekwencji dyscyplinarnych wobec Piotra Kraśki. Z naszych informacji wynika, że kluczowe dla firmy jest to, że Kraśko naruszył przepisy poza miejscem pracy i bez związku z nią, a wskutek jego działań nikt nie ucierpiał - podkreśla portal.
Wspomniany serwis próbował kontaktować się w tej sprawie z biurem prasowym TVN. Na razie jednak nie udzielono odpowiedzi na zadane pytania.