Starszy kolega skradł jej serce. Pobrali się błyskawicznie
Małgorzata Opczowska i Jacek Łęski pobrali się 21 sierpnia na plaży w Jastarni. Dziennikarze TVP zdecydowali się na ten krok krótko po zaręczynach, choć dla Opczowskiej nie liczył się wcale pośpiech. Okazuje się, że data, którą wybrali, ma po prostu dla niej ważne znaczenie.
Źródło zdjęć: © AKPA
Małgorzata Opczowska to gwiazda TVP znana zwłaszcza z "Pytania na śniadanie". Ostatnio często mówiła o swojej trudnej sytuacji rodzinnej. Po 9 latach rozpadło się jej małżeństwo i została sama z synem.
Rozwód był dla mnie bolesny, rany są zbyt świeże i głębokie, był to dla mnie osobisty cios, w końcu za mąż wychodzi się z miłości na dobre i na złe – mówiła rok temu Opczowska, która kilka miesięcy później przyjęła oświadczyny kolegi z TVP.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Jacek Łęski prowadzi program "Alarm!" i jest starszy od ukochanej o 15 lat. Dlaczego zdecydowali się na ślub zaledwie dwa miesiące po zaręczynach?
To nie był pośpiech. Uznaliśmy, że nie za bardzo jest na co czekać. Byliśmy zdecydowani oboje – stwierdziła w "Party" Opczowska.
Na swoim profilu na Instagramie zdradziła, że data 21 sierpnia nie była przypadkowa.
Moi rodzice 46 lat temu też ślubowali sobie miłość 21 sierpnia, a ponieważ mojego taty już nie ma z nami, to też było takie symboliczne i ważne. I tak myślimy, że to, że nam się wszystko udało, to też tata nam z góry załatwił – pisała prezenterka.
Źródło artykułu: WP Gwiazdy