Schreiber odpowiada Błaszczakowi. Nie mogła milczeć
Po zmianie władzy i decyzji ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza, marzenie Marianny Schreiber o służbie wojskowej zostało spełnione. Teraz celebrytka odpowiedziała na wpis Mariusza Błaszczaka, który stwierdził, że jego zdaniem w Wojsku Polskim nie dzieje się najlepiej.
Marianna Schreiber zakończyła dobrowolną zasadniczą służbę wojskową po kilkudniowym szkoleniu. Celebrytka jest teraz żołnierzem Wojska Polskiego w służbie czynnej. Sama dodaje, że jest to służba rotacyjna - weekendowa. Jako ochotniczka może zgłosić się do jednostki także od poniedziałku do piątku.
Mnie najbardziej interesują kursy i szkolenia oraz służba rotacyjna. Bo mogę ją pogodzić z pracą, freak fightami i domem. Cieszę się, że mogę to wszystko połączyć i jednocześnie służyć ojczyźnie - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".
Po zakończonym szkoleniu Schreiber odniosła się do słów byłego ministra Mariusza Błaszczaka. Polityk Prawa i Sprawiedliwości napisał w sieci, że "dalej trwa destrukcja systemu rekrutacji do Wojska Polskiego. Właśnie odwołani zostali szefowie najlepiej rekrutujących ośrodków zamiejscowych w Olsztynie, Lublinie i Gdańsku".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Rosja chce zaatakować Kazachstan? "Potrzebuje paliwa"
Wcześniej zdymisjonowano kilku żołnierzy pełniących służbę w Centralnym Wojskowym Centrum Rekrutacji. Nowej władzy kompletnie nie zależy, aby zwiększać liczebność Sił Zbrojnych RP - podkreślał Błaszczak.
Schreiber mocno odpowiada Błaszczakowi
W odpowiedzi zawodniczka Clout MMA przyznała, że za czasów jego kierowania MON-em w Wojsku Polskim nie zawsze bywało idealnie.
Czytaj także: Pilny alert z GIS. Wycofane produkty. Wirus WZW typu
Jako żołnierzowi, ale przede wszystkim polskiej patriotce, nie podoba mi się to, że często interes partyjny, przesłania trzeźwą ocenę rzeczywistości - i dotyczy to każdej opcji politycznej, która tak robi. A wydaje mi się że tak jest w tym przypadku. I tak jak mogę chwalić poprzednie kierownictwo resortu za wiele rzeczy - chociażby, za wysiłki w celu modernizacji sprzętu, to jednak nie można udawać, że wszystko, co było w Wojsku Polskim, było dobre - skomentowała Schreiber.
Przypomnijmy, że po zmianie władzy i decyzji ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza marzenie Marianny Schreiber o służbie wojskowej zostało spełnione. Wcześniej bezskutecznie próbowała dostać się do wojska.