Sensacyjne wieści. Rodowicz już nie będzie mieszkać sama

165

Rozwód z byłym mężem był sporym przeżyciem dla Maryli Rodowicz. Batalia sądowa trwała bardzo długo. Po rozstaniu z partnerem wokalistka zaczęła mieszkać sama. Teraz natomiast ma się to zmienić! Kto wprowadzi się do jej willi w Konstancinie?

Sensacyjne wieści. Rodowicz już nie będzie mieszkać sama
Maryla Rodowicz (Licencjodawca, AKPA)

Maryla Rodowicz ma za sobą nieudane małżeństwo z Andrzejem Dużyńskim. Związek tej pary rozpadł się z hukiem. Gwiazda otwarcie tłumaczyła, że jej partner odszedł do kochanki. Dużyński w sądzie twierdził natomiast, że... jednym z powodów rozstania było to, iż żona do wszystkiego dokładała masła, co przeszkadzało mu w utrzymaniu właściwej wagi.

Po rozstaniu Rodowicz zabiegała o alimenty od męża i udziały w jego firmach. W tych sprawach sąd jednak pozostał nieugięty i nie zaakceptował oczekiwań gwiazdy. Maryla dostała natomiast dom w Konstancinie. Utrzymanie wielkiej willi jest nie lada wyzwaniem finansowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zenek Martyniuk o sylwestrowych stawkach w TVP

Kondycja materialna celebrytki niedawno uległa jednak poprawie. Wszystko za sprawą tego, że została jurorką programu "The Voice Senior". Na tym nie koniec. Maryla wystąpiła przecież na koncercie sylwestrowym, a poza tym została twarzą sieci sklepów osiedlowych. To wszystko na pewno zagwarantowało jej niemałe przychody.

Gdy Maryla znajdowała się na fali, trudne chwile przeżywał jej brat. Mężczyzna zachorował na raka prostaty i jelita grubego. W związku z tym siostra postanowiła go wesprzeć na płaszczyźnie materialnej. Znalazła znakomitych lekarzy i opłaciła leczenie.

Maryla Rodowicz z propozycją dla brata

Operacja Jerzego Rodowicza odbyła się 5 grudnia 2022 roku. Teraz wyszło na jaw, że na opłaceniu zabiegu wokalistka nie poprzestała. Zwróciła się do brata z kolejną propozycją - zaoferowała mu wspólne mieszkanie w Konstancinie. Początkowo mężczyzna nie chciał przyjąć tej pomocy.

Siostra bardzo dużo dla mnie robi. Wiem, że ma swoje życie, swoje sprawy - powiedział w rozmowie z "Na Żywo".

W końcu jednak uświadomił sobie, że sam sobie nie poradzi. Przyjął zatem propozycję siostry.

Musimy się wspierać i pomagać sobie, jak tylko możemy. Cieszę się, że znów będziemy tak blisko - podsumował.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić