Viki Gabor o angielskim w polskich szkołach. "W Londynie się tak nie mówi"

Nie jest tajemnicą, że Viki Gabor niemal całe swoje dzieciństwo spędziła w Wielkiej Brytanii. Dzięki temu, że wychowywała się na Wyspach, tak świetnie radzi sobie z językiem angielskim. Jednak dziś, chodząc do polskiej szkoły, ma wiele do zarzucenia temu, jak w naszym kraju wyglądają lekcje języka Szekspira. Zobaczcie nasz materiał wideo.

Viki Gabor o lekcjach angielskiego w szkołachViki Gabor o lekcjach angielskiego w szkołach
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Filip Borowiak

Viki Gabor na początku tego roku zrobiła sobie dłuższą przerwę od mediów - w tym czasie nagrywała swoją nową płytę "Terminal 3", która właśnie trafiła na półki sklepów muzycznych w całej Polsce. Z tej okazji młoda piosenkarka odwiedziła studio Wirtualnej Polski, a cały wywiad z nią ukaże się już w ten weekend na kanale Wirtualnej Polski w serwisie YouTube.

Podczas rozmowy nie mogliśmy nie zapytać Viki o szkołę. Wokalistka niedawno zdała egzaminy na koniec roku I klasy liceum i świetnie sobie z nimi poradziła. Jednak żeby nie było tak kolorowo, wykonawczyni hitów "Superhero" i "Barbie" ma kilka zastrzeżeń do naszego systemu edukacji, a konkretnie do tego, jak w polskich szkołach wyglądają lekcje języka angielskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Viki Gabor nie podoba się, jak wyglądają lekcje angielskiego w Polsce. "W Londynie na co dzień się tak nie mówi"

Myślę, że ta nauka angielskiego tutaj nie jest takim angielskim którego się używa na co dzień. Pewnie jakbym się uczyła angielskiego z podręczników, to bym się dogadała, ale czy to jest taki angielski którego się używa na co dzień? W Londynie na ulicy? No nie. Też nie rozumiem trochę, jeśli chodzi o system, czego tak naprawdę się uczy. Są tam takie dziwne słówka, których się na co dzień nie używa, wzięte nie wiem skąd, takich rzeczy się po prostu nie mówi. Jakbym zaczęła konwersację z takimi słowami, to podejrzewam, że by się na mnie dziwnie gapili - powiedziała nam Viki.

A czy przez to, że Viki przez prawie dekadę mieszkała za granicą, myśli po angielsku?

Tak, myślę po angielsku. Zdecydowanie jeszcze nie przestawiłam się na polski. Jest to po prostu łatwiejszy język do myślenia, zresztą do pisania muzy też. Z Maggie (Margaret - przyp. red.) czasami mamy trochę takiego "laga" bo mamy fajny pomysł, ale ciężko w języku polskim znaleźć słowa, które fajnie się zrymują i które nie będą brzmieć tak strasznie agresywnie. Polski język jest dla mnie strasznie twardy, mamy dużo słów z literą 'r' - dodała Viki.

A czy Viki planuje po napisaniu matury udać się na studia?

Nie wiem, czy będę mieć na to czas. Wolę chyba robić muzykę (...) Choć myślę sobie, że jeśli miałabym iść na studia, to chyba za granicę, ale nie wiem jeszcze, jaki kierunek. Myślę, że to wybrałabym na freestyle'u, tak jak robię za wszystkim - zdradziła nam artystka.

A jakie zdanie ma Viki na temat zniesienia prac domowych? I jak wyglądał jej standardowy szkolny dzień w tym roku? Na te - i inne - pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym materiale wideo powyżej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Viki Gabor - Kiss And Fly (Official Video)

Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem odcinka była Joanna Przetakiewicz. Aktywistka i założycielka Ery Nowych Kobiet opowiedziała nam m.in. o swoim nowym pomocowym projekcie "Koalicja przeciwko samotności", wróciła również wspomnieniami m.in. do pierwszych pokazów La Manii i kręcenia programu "Azja Express" oraz zdradziła, gdzie po raz pierwszy poznała swojego męża Rinke Rooyensa. Zobaczcie nasz wywiad z Joanną Przetakiewicz.

Joanna Przetakiewicz: Chcę przekonać mężczyzn w Polsce, że prosić o pomoc to nie jest słabość

Filip Borowiak, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse