Wielkie zmartwienia. Jan Englert nie może przez to zasnąć

Jan Englert zamartwia się o swoją córkę Helenę, która postanowiła podjąć studia w warszawskiej Akademii Teatralnej. 79-latek jest również pełen obaw o Teatr Narodowy, w którym pełni funkcję dyrektora.

Jan EnglertJan Englert
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Jan Englert i jego żona Beata Ścibakówna mają jedną córkę - Helenę. Tkwi w niej dusza artystyczna. Gdy tylko uznała, że chce rozpocząć przygodę z aktorstwem, ojciec szybko znalazł dla niej rolę w "Układzie zamkniętym".

Helena uznała, że chce studiować aktorstwo. Wówczas rodzice zafundowali jej studia w nowojorskiej Tisch School of the Arts. To prestiżowa uczelnia, na której kształcili się między innymi Woody Allen, Martin Scorsese oraz Adam Sandler.

Gdy wszystko dobrze się układało, nadeszła pandemia koronawirusa. Helena utknęła w Warszawie, a rok kończyła zdalnie. Następnie postanowiła przenieść się do warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Także i tym razem będzie musiała mierzyć się z nauką zdalną.

Zaplanowaliśmy na razie dwumiesięczny okres zdalny, na te najzimniejsze i najciemniejsze miesiące - poinformował rektor Wojciech Malajkat.

Jak na tę decyzję zareagował Jan Englert? Na to pytanie jego znajomy odpowiedział w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".

Jan uważa, że to stracony czas, ale nic nie może zrobić. W swojej córce widzi potencjał. Był pod wrażeniem jej roli w serialu "Diagnoza". Już wtedy wiedział, że Helena będzie aktorką - podkreślił informator.

Zmartwienia Jana Englerta. Kryzys dotyka Teatr Narodowy

Jan Englert jest dyrektorem Teatru Narodowego, co również przynosi mu obecnie spore zmartwienia. Brakuje bowiem ludzi do pracy - montażysty dekoracji, charakteryzatorek czy garderobianek.

Te braki kadrowe to trudny temat. Krótko mówiąc, nie ma ludzi do pracy. A jeśli już się ktoś znajdzie, to oczekiwania finansowe znacznie przewyższają kompetencje. Ciężko jest kogoś znaleźć. Szczególnie garderobianych, których główną cechą powinna być dyskrecja. Aktorzy chcą pracować z zaufanymi osobami, a dzisiaj to prawie niemożliwe. Wszyscy robią zdjęcia, nagrywają. Trzeba bardzo uważać - dodał informator "Na żywo".

Zaznaczył jednocześnie, że Englert mocno to wszystko przeżywa. Ogromnym wsparciem w trudnych chwilach obdarza go żona Beata Ścibakówna.

Cezary Pazura mierzy się z krytyką żony. "Jest bardzo surowa"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami