Wstrząsające zeznania policjantki. Nie do wiary, co mówił Daniel Martyniuk

78

Daniel Martyniuk nie pozwala o sobie zapomnieć. Co rusz wypływają szokujące informacje na jego temat. Obok tych najnowszych trudno przejść obojętnie. Okazuje się bowiem, że syn gwiazdora disco polo miał grozić policjantce gwałtem!

Wstrząsające zeznania policjantki. Nie do wiary, co mówił Daniel Martyniuk
Daniel Martyniuk (YouTube, Daniel Martyniuk)

Daniel Martyniuk cieszy się dużym zainteresowaniem mediów od mniej więcej dwóch lat. Nie wynika to jednak z jego sukcesów, a z licznych wybryków. Styl życia Daniela opiera się skandalach.

Trudno wymienić wszystkie przewinienia syna Zenka Martyniuka. W tym miejscu warto jednak przypomnieć, że w 2017 roku Daniel Martyniuk znieważył policjantów, za co został skazany na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Teraz wypłynęły szokujące informacje dotyczące tej sprawy. Chodzi o zeznania jednej z policjantek. "Fakt" dotarł do nagrań, z których wynika, że Daniel miał grozić funkcjonariuszom śmiercią i gwałtem.

Zaprowadziliśmy go z kolegą do radiowozu i podjęliśmy decyzję, że zawieziemy go na izbę wytrzeźwień. Tyle że przed samą izbą na ulicy siedziało dwóch mężczyzn. Jeden mówił, że boli go serce i potrzebuje pomocy. Wezwaliśmy karetkę i czekaliśmy na jej przyjazd. Pan Martyniuk bardzo się zdenerwował, że musi siedzieć w radiowozie i wtedy się zaczęło - mówiła policjantka na rozprawie sądowej.

Później przyjechał drugi radiowóz, "który przywiózł kask ochronny ze względu na to, że pan Martyniuk bardzo się rzucał". - Groził, że zabije nasze rodziny; że ma od tego ludzi, którzy nas wykończą; że ma ludzi od tego, że mnie zgwałcą - wspominała przedstawicielka policji.

Policjanci przeżyli koszmar. Tak groził im Martyniuk

Wersję wydarzeń policjantki potwierdził jej kolega po fachu, który w czasie incydentu z Danielem Martyniukiem również był na służbie.

Odgrażał się, że pozbawi nas życia. Mówił, że ma znajomych, którzy zgwałcą koleżankę. Gdy zaczęły padać groźby w kierunku naszych rodzin, podjęliśmy decyzję o zatrzymaniu pana Martyniuka. Jeżeli osoba majętna twierdzi, że wynajmie znajomych i kolegów, którzy zrobią krzywdę naszym rodzinom, to te groźby przybierają już zupełnie inną formę - zaznaczył funkcjonariusz.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić