Wstrząsające zeznania policjantki. Nie do wiary, co mówił Daniel Martyniuk

Daniel Martyniuk nie pozwala o sobie zapomnieć. Co rusz wypływają szokujące informacje na jego temat. Obok tych najnowszych trudno przejść obojętnie. Okazuje się bowiem, że syn gwiazdora disco polo miał grozić policjantce gwałtem!

Daniel MartyniukDaniel Martyniuk
Źródło zdjęć: © YouTube, Daniel Martyniuk

Daniel Martyniuk cieszy się dużym zainteresowaniem mediów od mniej więcej dwóch lat. Nie wynika to jednak z jego sukcesów, a z licznych wybryków. Styl życia Daniela opiera się skandalach.

Trudno wymienić wszystkie przewinienia syna Zenka Martyniuka. W tym miejscu warto jednak przypomnieć, że w 2017 roku Daniel Martyniuk znieważył policjantów, za co został skazany na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Teraz wypłynęły szokujące informacje dotyczące tej sprawy. Chodzi o zeznania jednej z policjantek. "Fakt" dotarł do nagrań, z których wynika, że Daniel miał grozić funkcjonariuszom śmiercią i gwałtem.

Zaprowadziliśmy go z kolegą do radiowozu i podjęliśmy decyzję, że zawieziemy go na izbę wytrzeźwień. Tyle że przed samą izbą na ulicy siedziało dwóch mężczyzn. Jeden mówił, że boli go serce i potrzebuje pomocy. Wezwaliśmy karetkę i czekaliśmy na jej przyjazd. Pan Martyniuk bardzo się zdenerwował, że musi siedzieć w radiowozie i wtedy się zaczęło - mówiła policjantka na rozprawie sądowej.

Później przyjechał drugi radiowóz, "który przywiózł kask ochronny ze względu na to, że pan Martyniuk bardzo się rzucał". - Groził, że zabije nasze rodziny; że ma od tego ludzi, którzy nas wykończą; że ma ludzi od tego, że mnie zgwałcą - wspominała przedstawicielka policji.

Policjanci przeżyli koszmar. Tak groził im Martyniuk

Wersję wydarzeń policjantki potwierdził jej kolega po fachu, który w czasie incydentu z Danielem Martyniukiem również był na służbie.

Odgrażał się, że pozbawi nas życia. Mówił, że ma znajomych, którzy zgwałcą koleżankę. Gdy zaczęły padać groźby w kierunku naszych rodzin, podjęliśmy decyzję o zatrzymaniu pana Martyniuka. Jeżeli osoba majętna twierdzi, że wynajmie znajomych i kolegów, którzy zrobią krzywdę naszym rodzinom, to te groźby przybierają już zupełnie inną formę - zaznaczył funkcjonariusz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?