Burza tropikalna Melissa zagraża Karaibom. "Skutki mogą być katastrofalne"
Tropikalna burza Melissa przyniosła ulewne deszcze nad Haiti i Dominikanę. Synoptycy ostrzegają przed powodziami i możliwym wzmocnieniem do groźnego huraganu.
Najważniejsze informacje
- NHC: Melissa może wzmocnić się do dużego, niebezpiecznego huraganu jeszcze w tym tygodniu.
- Ostrzeżenia: huraganowe na południu Haiti, tropikalne na Jamajce.
- Dziesiątki systemów wodociągowych wyłączonych w Dominikanie; setki tysięcy bez dostępu do wody.
Ulewne deszcze związane z burzą tropikalną Melissa uderzyły w środę w Haiti i Dominikanę, zwiększając ryzyko podtopień i przerw w dostawach prądu. Jak podaje PAP za amerykańskim Krajowym Centrum Huraganów (NHC), centrum wolno przemieszczającego się układu znajdowało się ok. 530 km na południowy zachód od Port-au-Prince i ok. 480 km na południowy wschód od Kingston. Maksymalna prędkość wiatru sięgała 85 km/h.
Eksperci NHC ostrzegają, że układ może szybko się wzmocnić nad ciepłymi wodami Karaibów. Oczekuje się, że do piątku Melissa zbliży się do Jamajki, a pod koniec tygodnia do południowo-zachodniego Haiti. Urzędnicy na południu Dominikany informują o ewakuacjach do schronisk i wyłączeniach infrastruktury wodnej, co dotknęło ponad pół miliona odbiorców.
NHC i lokalne władze podkreślają, że największym ryzykiem są gwałtowne powodzie i podmycia dróg. Na Jamajce obowiązuje ostrzeżenie o burzy tropikalnej, a na południu Haiti – ostrzeżenie huraganowe od granicy z Dominikaną do Port-au-Prince. Specjalista ds. huraganów Michael Lowry zwrócił uwagę na historyczne skutki deszczy na Karaibach.
Koszmar pogodowy na Alasce. Żywioł porywał domy, woda była wszędzie
Powodzie są historycznie najbardziej śmiercionośną wizytówką systemów tropikalnych w tej części świata, a zagrożenie, jakie niesie ze sobą Melissa, nie będzie wyjątkiem - powiedział Lowry, cytowany przez PAP.
Melissa jest trzynastą nazwaną burzą w atlantyckim sezonie i pierwszą, która w tym roku uformowała się nad Karaibami. Burze tropikalne otrzymują nazwy po osiągnięciu prędkości wiatru co najmniej 63 km/h. Amerykańska Krajowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) wcześniej zapowiadała sezon powyżej normy: 13–18 nazwanych burz, z czego 5–9 huraganów, w tym 2–5 dużych, z wiatrem ok. 180 km/h.
Trasa wciąż niepewna. Eksperci apelują o czujność
NHC przyznaje, że trajektoria Melissy pozostaje niepewna. Prognozy wskazują na wzmocnienie do piątku i zbliżenie do Jamajki, jednak możliwe są odchylenia kursu. Na razie nie ma oficjalnych prognoz, które przewidywałyby bezpośrednie zagrożenie dla USA, ale instytucje zalecają śledzenie aktualizacji i przygotowanie planów na wypadek pogorszenia pogody w północnych Karaibach.
Główny ekspert AccuWeather Alex DaSilva ocenia, że skutki ewentualnego huraganu mogą być bardzo poważne dla regionu. - Skutki huraganu Melissa mogą być katastrofalne – podkreśla cytowany przez AP specjalista. Służby na Dominikanie rozmieściły ok. 500 ochotników-ratowników, by wspierać mieszkańców w najbardziej narażonych obszarach i reagować na zniszczenia infrastruktury.
Władze Haiti, Dominikany, Kuby i Jamajki apelują o przygotowanie zapasów i ograniczenie podróży w czasie przejścia najsilniejszych opadów. NHC dodaje, że wraz ze wzrostem prędkości wiatru rośnie ryzyko przerw w dostawie prądu i lokalnych zalań. Eksperci oceniają, że najbliższe dni przyniosą odpowiedź, czy Melissa przekształci się w duży i niebezpieczny huragan nad północnymi Karaibami.