Sydney bije rekordy temperatury. Rośnie ryzyko pożarów
W Sydney temperatura niemal osiągnęła 40 stopni Celsjusza, bijąc październikowe rekordy w Australii. W całym stanie Nowa Południowa Walia panuje wysokie ryzyko pożarów. Silne wiatry i przesuwający się front atmosferyczny dodatkowo zwiększają zagrożenie.
Najważniejsze informacje
- W Sydney i Nowej Południowej Walii odnotowano rekordowe temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza.
- Zagrożenie pożarami buszu rośnie z powodu wysokiej temperatury i silnych wiatrów.
- Służby medyczne apelują o unikanie przebywania na słońcu i dbanie o odpowiednie nawadnianie organizmu.
Rekordowe temperatury w Sydney
W środę w Sydney temperatura niemal sięgnęła 40 stopni Celsjusza, a podobnie wysokie wartości odnotowano w całym stanie Nowa Południowa Walia. Władze regionu wydały ostrzeżenia przed pożarami, apelując do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak informuje publiczny nadawca ABC, przez region przesuwa się rozległy front atmosferyczny, a porywiste wiatry dodatkowo zwiększają ryzyko pożarów i utrudniają ewentualne akcje ratunkowe.
Tak Australia przywitała 2025 rok. Pokaz fajerwerków w Sydney
Pożary buszu w Nowej Południowej Walii
Ostrzeżenia o pożarach są uzasadnione: szacuje się, że obecnie w całym stanie płonie już ok. 10 niekontrolowanych pożarów. Temperatura w miejscowości Trangie wynosiła 28 stopni Celsjusza, co jest wyrównaniem rekordu dla października od XIX wieku.
Trent Curtin z lokalnej straży pożarnej zauważył, że obecny sezon pożarowy może okazać się wyjątkowo intensywny. – Nasze zastępy są gotowe do reagowania na ponadprzeciętnie intensywny sezon pożarów buszu w tym roku – podkreślił.
Służby medyczne ostrzegają przed przebywaniem na otwartych przestrzeniach i zalecają umiarkowaną aktywność fizyczną. Wysokie temperatury wpływają niekorzystnie na zdrowie, dlatego ważne jest odpowiednie nawadnianie organizmu i unikanie ekspozycji na słońce.