Najważniejsze informacje
- Polska zachodnia pod wpływem zatoki niżowej, wschodnia podwyższonego ciśnienia.
- W czwartek temperatura od 11 st. C na Helu do 28 st. C na zachodzie.
- W piątek możliwe burze z opadami do 15 mm.
W najbliższych dniach Polska będzie pod wpływem różnych układów atmosferycznych. Wschodnia część kraju pozostanie pod wpływem wyżu znad zachodniej Rosji, podczas gdy zachodnia część znajdzie się w zasięgu zatoki niżowej związanej z niżem z rejonu Zatoki Genueńskiej.
Czytaj także: Reakcja na zagrożenie. Leśnicy wszystko wyjaśnili
Czwartek 17 kwietnia przyniesie nam ciepłe temperatury, które mogą sięgać nawet 28 st. C na zachodzie kraju. Najchłodniej będzie na Helu, gdzie termometry pokażą około 11 st.C. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty, szczególnie na Przedgórzu Sudeckim, gdzie porywy mogą osiągnąć 80 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prognoza na piątek 18 kwietnia
W piątek 18 kwietnia pogoda zacznie się zmieniać. Zachmurzenie wzrośnie, a na zachodzie i południu kraju mogą wystąpić przelotne opady deszczu oraz burze. W czasie burz prognozowana suma opadów może wynieść do 15 mm. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 st. C na południu do 26 st. C na północnym wschodzie.
W stolicy w czwartek spodziewane jest małe zachmurzenie z temperaturą maksymalną 27 st. C. W piątek natomiast zachmurzenie wzrośnie, a przelotne opady deszczu i burze mogą przynieść opady do 15 mm. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, ale podczas burz porywy mogą osiągnąć 65 km/h.
Choć prognozy na weekend nie są jeszcze dokładne, można spodziewać się kontynuacji zmiennych warunków atmosferycznych. Warto śledzić bieżące prognozy, aby być przygotowanym na ewentualne zmiany pogody.