Tragiczne skutki monsunów w Pakistanie. 225 ofiar śmiertelnych
Monsuny w Pakistanie od 26 czerwca zabiły 225 osób i raniły ponad 500. Władze ostrzegają przed dalszymi zagrożeniami. W poniedziałek w wyniku powodzi błyskawicznej woda porwała kilka samochodów przewożących turystów; trzy osoby zginęły, 15 uznano za zaginione - poinformowała agencja AP.
Najważniejsze informacje
- Monsuny w Pakistanie zabiły 225 osób od 26 czerwca.
- Ponad 500 osób zostało rannych.
- Władze ostrzegają przed dalszymi zagrożeniami.
Od 26 czerwca Pakistan zmaga się z tragicznymi skutkami monsunów. Żywioł zabił 225 osób, a ponad 500 doznało obrażeń. Władze ostrzegają przed dalszymi zagrożeniami, które mogą dotknąć północne regiony kraju.
W poniedziałek doszło do powodzi błyskawicznej, która porwała kilka samochodów z turystami. Trzy osoby zginęły, a 15 uznano za zaginione. W okręgu Chilas w prowincji Gilgit-Baltistan 200 osób zostało odciętych od świata i ewakuowanych wojskowymi helikopterami.
Meteorolodzy ostrzegają, że sytuacja może się powtórzyć, przypominając dramat z 2022 r., kiedy to jedna trzecia kraju znalazła się pod wodą. Wówczas zginęło ponad 1,7 tys. osób, a straty oszacowano na dziesiątki miliardów dolarów. Służby ratunkowe odradzają podróże na północ kraju. Istnieje poważne ryzyko, że może tu dochodzić do osuwisk, skutkujących odcięciem możliwości dojazdu do miejscowości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki pożar na pokładzie promu. Dramatyczne nagranie świadka
Niedobór wody w Pakistanie
Mimo obfitych opadów Pakistan boryka się z niedoborem wody. Kraj posiada mniej niż 0,5 proc. światowych zasobów wodnych, co jest niewystarczające dla 250 mln mieszkańców. Zasoby wodne na mieszkańca systematycznie maleją.
Jeszcze w połowie XX wieku kraj dysponował pokaźnymi zasobami wodnymi, które wynosiły około 5260 metrów sześciennych na osobę. Od tego czasu jednak sytuacja systematycznie się pogarszała – do 1981 roku ilość dostępnej wody na mieszkańca spadła poniżej 2500 metrów sześciennych, a w 1991 roku – już poniżej 1700. Trzy lata temu instytucja WAPDA, odpowiadająca za zarządzanie zasobami wodnymi, szacowała, że przeciętny obywatel miał do dyspozycji jedynie 908 metrów sześciennych wody.
Sezon monsunowy trwa tudo września, a władze apelują o ostrożność i unikanie podróży na północ kraju. Osuwiska i powodzie mogą prowadzić do dalszych tragedii.