Warunki zagrażały pasażerom. Władze Gdańska podjęły decyzję
Silny wiatr i sztorm na Bałtyku zmusiły władze Gdańska do wstrzymania przeprawy promowej przy moście Siennickim. Decyzja ta ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.
Najważniejsze informacje
- Przeprawa promowa przy moście Siennickim w Gdańsku została wstrzymana z powodu silnego wiatru.
- Ostrzeżenie drugiego stopnia przed sztormem obowiązuje we wschodniej części strefy brzegowej Bałtyku.
- Połączenie pomiędzy Przeróbką a Śródmieściem zapewniają alternatywne linie autobusowe.
W piątek, 16 maja, władze Gdańska zdecydowały o wstrzymaniu przeprawy promowej przy moście Siennickim. Decyzja ta została podjęta ze względu na silny wiatr i trudne warunki atmosferyczne, które zagrażają bezpieczeństwu pasażerów.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
IMGW-PIB Centralne Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich wydało ostrzeżenie drugiego stopnia o sztormie. Synoptycy przewidują, że wiatr może osiągnąć prędkość od 5 do 7, a w porywach nawet do 8 w skali Beauforta. To oznacza, że warunki na wodzie są wyjątkowo trudne.
W piątek, 16 maja Żegluga Gdańska poinformowała, że ze względu na silny wiatr, trudne warunki na wodzie oraz niekorzystne warunki atmosferyczne, przeprawa promowa przy Moście Siennickim została wstrzymana – przekazała Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chełmińska dodała, międzyczasie mieszkańcy mogą korzystać z alternatywnych połączeń autobusowych, takich jak linie 106, 111, 138 i T8, które zapewniają transport między Przeróbką a Śródmieściem.
Most Siennicki w remoncie
Przeprawa promowa została uruchomiona na początku roku z powodu zamknięcia mostu Siennickiego. Most ten został zamknięty z powodu złego stanu technicznego, a jego remont potrwa około dwóch lat. Badania wykazały, że przyczółki mostu zaczynają się przesuwać, co grozi osunięciem konstrukcji.
Władze Gdańska monitorują sytuację i poinformują o wznowieniu przeprawy, gdy tylko warunki pogodowe na to pozwolą. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i korzystać z dostępnych alternatyw.