Porwała niemowlę i wychowała jak swoje. "Pielęgniarka" przyznała się po 20 latach

Sąd może skazać na dożywocie Glorię Williams z USA, która podczas rozprawy przyznała, że 20 lat temu przebrała się za pielęgniarkę i ukradła dziecko ze szpitala.

Obraz
Źródło zdjęć: © Dokumenty sądowe
Kamil Karnowski

Przez lata porwanej dziewczynki nie udało się odnaleźć. Wszystko dlatego, że 52-letnia dziś porywaczka wyjechała z nią do innego stanu. Udało się jej też stworzyć fałszywą tożsamość dziecka. Oskarżyciele zaproponowali kobiecie ugodę, według której wyrok miałby wynieść 27 lat. Dodatkowa klauzula mówi o zakazie wykorzystania historii do celów zarobkowych np. sprzedaży jej jako scenariusza filmu czy do książki. Nie wiadomo, czy kobieta zdecyduje się ją przyjąć. Jeśli dojdzie do rozprawy, sąd może skazać ją nawet na dożywocie.

Wykazała się wyjątkowym wyrachowaniem. W 1998 roku w przebraniu pielęgniarki weszła do szpitala w Jacksonville na Florydzie, udała się do przypadkowej sali na oddziale położnictwa i odebrała niemowlę z rąk matki, która urodziła je zaledwie kilka godzin wcześniej. Powiedziała, że zabierze dziecko do sali dla noworodków i uciekła z nim do domu.

Porwana kobieta nie chce komentować sprawy. Odmówiła rozmów z mediami. Z akt sprawy wynika jednak, że już od jakiegoś czasu mogła podejrzewać, że jej przeszłość jest inna, niż opowiadała jej porywaczka, która całe życie wmawiała dziewczynie, że jest jej matką - informuje CNN.

Zobacz także: Porwanie Michelle Knight, Amandy Berry i Giny DeJesus

O sprawie głośno zrobiło się już po aresztowaniu porywaczki. Wtedy też pierwszy raz biologiczni rodzice mogli zobaczyć swoją utraconą pociechę. Kamiyah Mobley przyznała wtedy, że nadal uważa Glorię Williams za swoją matkę.

Moje uczucia się nie zmieniły i nie zmienią. Nadal ją kocham - mówiła w styczniu zeszłego roku.

Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci