18-latek z Polski zaskoczył. Tak zwraca się do Stocha i Kubackiego

Jan Habdas był jedną z niespodzianek w piątkowych kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata w Wiśle. 18-latek opowiedział o swoim wejściu do kadry.

Wisła, 04.11.2022. Polak Jan Habdas podczas serii kwalifikacyjnej przed zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich, 4 bm. w Wiśle. (mk) PAP/Grzegorz MomotWisła, 04.11.2022. Polak Jan Habdas podczas serii kwalifikacyjnej przed zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich, 4 bm. w Wiśle. (mk) PAP/Grzegorz Momot
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Momot

W piątek rozpoczął się pierwszy weekend Pucharu Świata 2022/23 w skokach narciarskich. Na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle oglądaliśmy w sumie 13 reprezentantów Polski. Dziewięciu z nich przeszło przez kwalifikacje i wystąpi w sobotnim konkursie indywidualnym.

W tym gronie jest Jan Habdas. W dwóch treningach dwukrotnie był 33. W kwalifikacjach zdecydowanie się poprawił. Pofrunął aż 127,5 metra i zajął w tej serii 18. miejsce. W ten sposób sprawił największą pozytywną niespodziankę wśród Biało-Czerwonych.

Nie powiedziałbym, że to był skok marzeń. Po prostu wszystko wyglądało tak jak na treningach. Liczę, że w konkursie będzie podobnie - przyznał, cytowany przez portal sportsinwinter.pl.

Habdas coraz odważniej wchodzi do reprezentacji Polski, gdzie może obcować z niezwykle utytułowanymi zawodnikami - jak Kamil Stoch, Piotr Żyła, czy też Dawid Kubacki. Młody skoczek przyznał, że wciąż trudno mu traktować ich jak kolegów z zespołu.

To trudne, żeby nie zwrócić się do nich na "pan". Jako dziecko oglądałem ich w telewizji, a teraz staję obok nich na starcie. Chwilę mi zajmie, aby do tego wszystkiego się przyzwyczaić - zdradził.

Dla Habdasa sobotni konkurs nie będzie pierwszym startem w zawodach Pucharu Świata. Taki zaliczył już przed rokiem - także w Wiśle. Wówczas zajął 46. lokatę. Teraz stoi przed szansą, aby zdobyć pierwsze punkty Pucharu Świata. Warunek - powtórzyć skok z kwalifikacji.

Początek sobotnich zmagań indywidualnych o godzinie 16:00. Poza Habdasem, na skoczni zobaczymy Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Kamila Stocha, Pawła Wąska, Stefana Hulę, Aleksandra Zniszczoła, Jakuba Wolnego i Tomasza Pilcha.

#dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop