Apoloniusz Tajner o śmierci męża Justyny Kowalczyk: Brak mi słów

8

O tej tragedii mówi cała Polska. 17 maja 2023 roku w trakcie wyprawy w szwajcarskie Alpy zginął ukochany mąż sportsmenki Justyny Kowalczyk - Kacper Tekieli. Teraz dla "Faktu" jego śmierć skomentował Apoloniusz Tajner, były prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Apoloniusz Tajner o śmierci męża Justyny Kowalczyk: Brak mi słów
Tajner o śmierci męża Justyny Kowalczyk. Nie kryje poruszenia (Instagram)

Polska biegaczka narciarska poznała Kacpra Tekieli na jednej z górskich wypraw. W 2020 roku zakochana para stanęła na ślubnym kobiercu, a w 2021 roku doczekała się wymarzonego synka Hugo. Małżonkowie mieli wiele wspólnych planów i marzeń.

Niestety rodzinną sielankę przerwał dramatyczny wypadek. 17 maja 2023 mąż Justyny Kowalczyk zginął w Alpach podczas wspinaczki. Został porwany przez lawinę.

Tajner o śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. Jest zdruzgotany

Dziennikarze gazety "Fakt" skontaktowali się z Apoloniuszem Tajnerem, wieloletnim prezesem Polskiego Związku Narciarskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci

Poprosili go o komentarz w sprawie wypadku męża multimedalistki olimpijskiej. Apoloniuszem Tajnerem nie krył ogromnego poruszenia.

Dowiaduję się od was. Trudno mi cokolwiek powiedzieć, to straszne, bo Justyna spotkała wreszcie człowieka, z którym całe życie mogłaby dzielić. Boże, tak ciężko o tym mówić, coś powiedzieć... - skomentował dla "Faktu".

Zdruzgotany Tajner kilkakrotnie podkreślił, że małżonkowie byli wręcz stworzeni dla siebie. - To straszne, tym bardziej że Justyna znalazła, naprawdę znalazła kogoś, kto patrzył jak ona, rozumiał ją i mogli razem budować piękną przyszłość. To dziecko, o którym marzyli, mają. Nie mam słów, coś się w tej chwili złamało, oj bardzo złamało. Brak mi słów - mówił Apoloniusz Tajner.

Dodał, że ogromnie współczuje Kowalczyk tej potwornej straty. - To było bardzo udane małżeństwo, rozumieli się świetnie, po prostu idealnie na siebie trafili. Przepraszam, ale nic więcej nie powiem, bo nie mam słów. To po prostu straszne - podsumował w rozmowie z dziennikarzami.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić