Artur Sarnat nie żyje. Podano miejsce i datę pogrzebu

Artur Sarnat, legendarny bramkarz takich klubów, jak m.in. Wisła Kraków czy Cracovia, zmarł w nocy z 16 na 17 listopada. Znamy już datę i miejsce pogrzebu golkipera.

Artur SarnatArtur Sarnat
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk
Karol Osiński

Artur Sarnat, wybitny polski bramkarz związany głównie z Wisłą Kraków, zmarł w nocy z 16 na 17 listopada 2024 roku po długiej walce z ciężką chorobą. Miał 54 lata. Urodzony w Krakowie zawodnik rozpoczął swoją karierę w Wawelu Kraków, a później występował m.in. w Błękitnych Kielce i Cracovii.

Jego największe sukcesy przypadły na lata gry w Wiśle Kraków, z którą zdobył dwa mistrzostwa Polski, Puchar Polski, Superpuchar oraz Puchar Ligi. W barwach "Białej Gwiazdy" rywalizował także w europejskich pucharach, gdzie zapisał się w pamięci kibiców m.in. świetnymi występami przeciwko Interowi Mediolan i FC Porto​.

Po opuszczeniu Wisły w 2004 roku kontynuował karierę w Polonii Warszawa, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Koronie Kielce i Kmicie Zabierzów. W swojej karierze miał również epizod zagraniczny, grając w tureckim Diyarbakirsporze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Podano datę i miejsce pogrzebu Artura Sarnata

Choć Sarnat był uznawany za solidnego i utalentowanego bramkarza, nie ustrzegł się kontrowersji – w 2011 roku został zawieszony za udział w aferze korupcyjnej związanej ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki​. W nocy z 16 na 17 listopada przekazano informację o jego śmierci.

Jak podaje "Gazeta Krakowska" pogrzeb Artura Sarnata odbędzie się w czwartek 21 listopada w Michałowicach. Uroczystości rozpoczną się o godz. 12:30. Następnie żałobnicy udadzą się na Cmentarz Parafialny w Michałowicach, gdzie spocznie były bramkarz Wisły Kraków. W uroczystościach udział wezmą bliscy, rodzina, koledzy klubowi oraz kibice Artura Sarnata.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową