Bus z półnagimi kobietami, a za nimi Conor McGregor. Tak skradł show
Występ Conora McGregora na gali bokserskiej w londyńskiej O2 Arenie wywołał duże zamieszanie, choć Irlandczyk w ogóle tam nie walczył. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z przyjazdu sportowca do miejsca akcji.
Conor McGregor w katakumbach O2 Areny
35-letni Conor McGregor to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie sportów walki. W jego bilansie jest więcej zwycięstw niż porażek i to zdecydowanie, ale popularność zawdzięcza w równym stopniu nietuzinkowej osobowości. Conor McGregor doskonale wie, jak narobić dookoła siebie hałasu.
W mediach społecznościowych ukazało się nagranie z przyjazdu do londyńskiej O2 Areny. Zaczyna się na parkingu, a z obleganego przez operatorów kamer busa zaczęły najpierw wysiadać kobiety. Stroje dwóch z trzech nie pozostawiały dużo wyobraźni, a trzecia także zaprezentowała się w krótkiej sukience z głębokim dekoltem.
Nagle z busa wyskoczył Conor McGregor, który zaprezentował się z butelką whisky własnej marki. Jego wizyta na gali bokserskiej miała za zadanie promować nie tylko jego osobę, ale również jego produkt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Przemarsz pewnego siebie Irlandczyka w kierunku trybun był widowiskowy. Wojownik szedł nadto pewnym krokiem i wykrzykiwał coś w kierunku kamer. W pewnym momencie Conor McGregor odpowiedział na pytanie o walkę wieczoru, w której skrzyżowali rękawice Anthony Joshua z Robertem Heleniusem.
Conor McGregor nie rozstawał się ze swoją urodziwą obstawą. W pewnym momencie musiał zadbać o to, żeby towarzyszące mu kobiety nie zagubiły się w tłumie operatorów kamer oraz fotoreporterów.
Irlandczyk stoczył ostatnie walki w UFC w 2021 roku. Poniósł dwie porażki, które skłoniły go do rozwijania imperium także poza oktagonem. Conor McGregor został pokonany w prestiżowej federacji dwukrotnie przez Dustina Poiriera. Najpierw w Abu Zabi, a następnie w Las Vegas.
