Co za wpadka! Organizatorzy przekręcili nazwisko polskiej lekkoatletki

9

O tym, że polski język nie jest łatwy, przekonało się wiele osób. Tym razem padło na Francuzów, którzy organizowali mityng lekkoatletyczny w Metz. Pokonało ich... nazwisko Joanny Jóźwik.

Co za wpadka! Organizatorzy przekręcili nazwisko polskiej lekkoatletki
Joanna Jóźwik. (Instagram)

Nauka języka polskiego dla obcokrajowców jest czymś trudnym. Kiedy jednak poznają zasady i zaczynają nieco "łapać", to z czasem jest im łatwiej. Gorzej, jeśli trzeba napisać pojedyncze, polskie słowa. Lekkoatleci podczas zawodów mają numery ze swoim nazwiskiem, które muszą przyczepić do swoich strojów, w których startują.

Joanna Jóźwik otrzymała plastron z numerem 140. Organizatorzy nie używali znaków diaktrycznych, więc prawidłowo nazwisko Polki powinno brzmieć "Jozwik", tymczasem pomylono jedną literę i wydrukowano "Jozmik". Zawodniczka nie mogła z tym nic zrobić, więc tak jej nazwisko widownia odczytywała przez całe zawody.

Polka pokonała dystans 800 metrów w czasie 2:02,19, co dało jej trzecie miejsce. Biegaczka uzyskała minimum na nadchodzące halowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Toruniu. W tym wyścigu najlepsza okazała się Etiopka, Habitam Alemu.

Co ciekawe, Francuzi próbowali się zrehabilitować. Kiedy Polka przekroczyła metę, chcieli poprawić jej nazwisko. Wyszło to jednak słabo, bo zobaczyć na ekranie mogliśmy "Joswik". Mimo wszystko to nadal nie "Jóźwik"!

Zobacz także: Liga Mistrzyń. Malwina Smarzek: Nauczyłam się, że nie mogę się samobiczować
Autor: DKP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić