Diogo Jota nie żyje. Kilkanaście dni przed śmiercią wziął ślub

Diogo Jota i jego brat Andre zginęli w wypadku samochodowym w nocy z 2 na 3 lipca w prowincji Zamora w Hiszpanii. Zaledwie kilkanaście dni przed śmiercią napastnik Liverpoolu, poślubił swoją wieloletnią partnerkę Rute Cardoso. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcia. Piłkarz był ojcem trójki dzieci.

Diogo Jota kilkanaście dni przed śmiercią wziął ślubDiogo Jota kilkanaście dni przed śmiercią wziął ślub
Źródło zdjęć: © Getty Images, X | Carlos Rodrigues - UEFA
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Diogo Jota i Rute Cardoso wzięli ślub 22 czerwca 2025 roku
  • Zdjęcia z wydarzenia oboje zamieścili w mediach społecznościowych
  • Kilkanaście dni później piłkarz zginął tragicznie w wypadku samochodowym
  • W wypadku zginął także brat piłkarza, Andre.

Tragiczne informacje o śmierci Diogo Joty podał dziennik "Marca". Dziennikarze donoszą, że podczas podróży prywatnym samochodem w prowincji Zamora pojazd wypadł z trasy, po czym stanął w płomieniach. Do wielkiej tragedii doszło niedługo po tym, jak Diogo Jota i jego partnerka Rute Cardoso, z którą jest związany był od 2012 roku, stanęli na ślubnym kobiercu.

Zdjęcia z ceremonii pojawiły się na Instagramie, gdzie Jota i Rute podzielili się szczęściem z fanami. W opisie podkreślili: "22 czerwca 2025 roku. Tak, na zawsze". Post zebrał setki tysięcy polubień oraz setki komentarzy, w tym od Darwina Nuneza czy Natalii Becker.

Diogo Jota nie żyje. Kilkanaście dni przed śmiercią wziął ślub

Rute Cardoso opublikowała kolejne zdjęcia z uroczystości, pisząc: "Moje marzenie się spełniło." Diogo Jota odpowiedział pod postem: "Jestem tym szczęściarzem". Para wychowywała trójkę dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lata do niebezpiecznych krajów. Komunikaty MSZ? "Na wyrost lub nieaktualne"

Do tragicznego zdarzenia z udziałem Diogo Joty doszło 3 lipca 2025 roku około godziny 1:30 w nocy na 65. kilometrze drogi A52, w pobliżu miejscowości Palacios de Sanabria, w hiszpańskiej prowincji Zamora. Samochód prowadzony przez Portugalczyka nagle zjechał z trasy, co doprowadziło do poważnego wypadku.

Diogo Jota występował w Liverpoolu od 2020 roku, gdzie przeniósł się z Wolverhampton. Wcześniej pierwsze kroki w futbolu stawiał w Portugalii, gdzie reprezentował m.in. Ferreirę oraz FC Porto.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami