Dużo razem osiągnęli. Teraz Cristiano Ronaldo o nim zapomniał

3

Być może doświadczeni piłkarze spotkają się niebawem przy okazji mistrzostw świata. Atmosfera między Cristiano Ronaldo a Karimem Benzemą może być napięta. Francuz wyjawił, że były kompan z szatni nie pogratulował mu zdobycia Złotej Piłki.

Dużo razem osiągnęli. Teraz Cristiano Ronaldo o nim zapomniał
Cristiano Ronaldo i Karim Benzema grali wspólnie w Realu Madryt (Wikipedia, AtilaTheHun)

Od odebrania przez Karimę Benzemę nagrody dla najlepszego piłkarza na świecie minął ponad miesiąc. Francuz zapracował na Złotą Piłkę w poprzednim sezonie, w którym bił rekordy skuteczności w Lidze Mistrzów i w lidze hiszpańskiej. Wspólnie z pozostałymi piłkarzami Realu Madryt odniósł spektakularne zwycięstwo w europejskim pucharze.

Zawsze wierzyłem w siebie i wiedziałem, że w pewnym momencie mogę zdobyć Złotą Piłkę. Wynika to z moich cech charakteru i ambicji. Dlatego wytrwale pracowałem przez ostatnie cztery lata, żeby zdobyć nagrodę - powiedział Karim Benzema w czasie spotkania z kibicami w Lyonie.

Piłkarz Realu wyjawił również, że Cristiano Ronaldo jeszcze nie pogratulował mu zwycięstwa w plebiscycie. Portugalczyk w przeszłości kilkakrotnie zdobywał Złotą Piłkę, a ponadto dzielił szatnię z Karimem Benzemą w Madrycie.

Przed nimi mistrzostwa świata

Obaj piłkarze przystępują z dużymi nadziejami do rozpoczynających się w niedzielę mistrzostw świata. Właśnie postawa w katarskim turnieju może być decydująca przy wyborze następnego triumfatora Złotej Piłki.

Karim Benzema powrócił po długiej nieobecności do reprezentacji Francji przed ostatnimi mistrzostwami Europy, ale nie była to udana impreza dla Trójkolorowych. Tym razem spróbuje pomóc Francji w obronieniu mistrzostwa świata. Z kolei piąty mundial w karierze Cristiano Ronaldo może okazać się ostatnim.

Niewykluczone, że w stosunkowo małym kraju nad Zatoką Perską spotkają się Karim Benzema z Cristiano Ronaldo. Zajęty ostatnio Portugalczyk będzie mógł nadrobić zaległości, a złożone osobiście gratulacje będą cenniejsze niż te telefoniczne czy w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić