Dzwonił do Robbiego Williamsa. Skończyło się krępująco

1

Telewizja klubowa Tottenhamu Hotspur sprowokowała Jamesa Maddisona do połączenia się z najbardziej znaną osobą w jego książce kontaktów. Piłkarz nie wykonał zadania pomimo starań.

Dzwonił do Robbiego Williamsa. Skończyło się krępująco
James Maddison nie dodzwonił się do Robbiego Williamsa (Getty Images,, Anadolu Agency, Mustafa Yalcin, Richard Pelham)

Telewizje klubów piłkarskich prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie do nich widzów. Fani lubią najbardziej oglądać swoich ulubieńców - zawodników, często w nieformalnych okolicznościach.

James Maddison wyglądał na zaskoczonego, kiedy zatrzymała go pracownica klubowych mediów. Nie skończyło się na kurtuazyjnej wymianie zdań. Na 27-letniego sportowca czekało wyzwanie.

Reprezentant Anglii miał wyjawić, jaka jest najbardziej znana osoba, do której trzyma kontakt w książce telefonicznej w smartfonie. - Prawdopodobnie jest to Robbie Williams - odpowiedział James Maddison po krótkim zastanowieniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Robbie Williams jest popularnym brytyjskim wokalistą. Rozpoczął karierę sceniczną już w 1990 roku i wielokrotnie koncertował w Londynie. Obecnie, zgodnie z przypuszczeniami Jamesa Maddisona, wokalista jest w Australii.

Wyzwanie piłkarza nie skończyło się wraz z ujawnieniem imienia i nazwiska Robbiego Williamsa. Zawodnik Tottenhamu Hotspur miał jeszcze połączyć się z gwiazdą za pomocą aplikacji Facetime. To już jednak wyszło dość krępująco.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Robbie Williams nie odebrał połączenia, przez co James Maddison zawisł nad telefonem. Cały czas nagrywany postanowił udowodnić, że faktycznie wybrał możliwość rozmowy z brytyjską gwiazdą i ruszył w swoim kierunku. - Przynajmniej próbowałem. Robbie pewnie zastanawiał się, dlaczego ktoś dręczy go o 9 rano - skomentował sytuację piłkarz.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić