Gortat i piękną Żaneta balowali ze znanym dziennikarzem. Jak prawdziwi bałuciarze
Marcin Gortat wrócił już do kraju z wakacji, które spędził na Tanzanii i Zanzibarze. Na tej tej drugiej wyspie balował ze znanym dziennikarzem, Żelisławem Żyżyńskim. Impreza była gruba!
Marcin Gortat i jego partnerka Żaneta Stanisławska ostatnie dni spędzili na rajskich wakacjach. Oboje wypoczywali najpierw na Tanzanii, a później na Zanzibarze. Były koszykarz klubów NBA wrzucał sporo cudownych zdjęć z wakacji. Można było pozazdrościć pięknych widoków. Para wróciła już do Polski.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Impreza u znanego dziennikarza
Na Zanzibarze Gortat spotkał się ze znanym dziennikarzem, Żelisławem Żyżyńskim. Obaj doskonale się znają, pochodzą z tego samego miasta: Łodzi. Żyżyński po 12 latach odszedł z redakcji Canal+ Sport i przeniósł się na rajską wyspę Zanzibar. Tam będzie pracował w sieci hoteli PiliPili, należących do Wojciecha Żabińskiego, polskiego biznesmena na Zanzibarze.
Żyżyński kilkanaście godzin temu opublikował zdjęcie, na którym są właśnie Żabiński i Gortat. Koszykarz skomentował fotkę, sugerując jednocześnie, że była to bardzo udana impreza.
Teraz to już nikt nie uwierzy, że pracuję dla PiliPili z Jambiani a nie z Bałut. Dobry był to wieczór z Wojtkiem i Marcinem - przyznał Żyżiński. Gortat dodał: "bardzo długi wieczór"