Guardiola ma w drużynie "potwora". Lewandowski mógł pomarzyć o takim wyniku

1

Po rozegraniu jedenastu meczów Manchester City zajmuje drugie miejsce w tabeli angielskiej Premier League. Zespół Pepa Guardioli traci zaledwie dwa punkty do prowadzącego Arsenalu. W swoich szeregach "Citizens" mają tajną broń - Erlinga Haalanda. Norweg w nieprawdopodobny sposób rozpoczął swoją przygodę z Premier League. Takiego strzelca trener Guardiola jeszcze nie miał pod swoimi skrzydłami.

Guardiola ma w drużynie "potwora". Lewandowski mógł pomarzyć o takim wyniku
Robert Lewandowski regularnie strzelał w drużynie Guardioli (GETTY, Soccrates Images)

Pep Guardiola to legenda FC Barcelony. Był związany z tym klubem zarówno jako zawodnik, ale i w roli trenera. Po czterech latach na ławce Blaugrany przeniósł się do Bayernu Monachium. Od 2016 roku prowadzi Manchester City. Wraz z tym klubem sięgnął po cztery tytuły mistrzów Anglii.

Hiszpański szkoleniowiec w trakcie swojej kariery prowadził największe gwiazdy piłki nożnej. Sto meczów pod jego wodzą rozegrał Robert Lewandowski. Strzelił w tym czasie 67 bramek, w tym nieprawdopodobne pięć goli w dziewięć minut - 22 września 2015 roku w meczu z Vfl Wolfsburg.

Średnio daje to 0,67 gola/mecz. Pod względem skuteczności Lewandowski jest dopiero piąty, jeżeli brać pod uwagę spotkania rozegrane dla Pepa Guardioli. Tuż nad nim znajdują się Samuel Eto'o (0,69 gola/mecz) i Sergio Aguero (0,68). Drugie miejsce zajmuje Lionel Messi (0,96).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Problemy Czesława Michniewicza. To oni nie pojadą na MŚ?! - Z Pierwszej Piłki #23

Zdecydowanym liderem jest Erling Haaland. Norweg zadziwia wszystkich ekspertów. W 15 rozegranych do tej pory spotkaniach strzelił... 22 bramki. Zaliczył już trzy hat-tricki. Jego średnia to niebotyczne 1,47 gola/mecz. Pep Guardiola z takim zawodnikiem może walczyć o każde trofeum.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kapitalna forma. Jeszcze nikt tak nie grał

Manchester City rozgrywa fantastyczny sezon. Podopieczni trenera Pepa Guardioli mają na swoim koncie dziesięć wygranych domowych meczów z rzędu. Co więcej, w każdym z nich "Citizens" strzelili przynajmniej trzy bramki. Takiej serii nie miał jeszcze nikt w historii Premier League.

Szanse na poprawienie swojego dorobku zespół z Manchesteru będzie miał 5 listopada. Wtedy City wróci na swoje boisko na mecz ligowy z Fulham. Wcześniej rozegrają spotkania wyjazdowe z Borussią Dortmund i Leicester City oraz domowe z Sevilla FC (Liga Mistrzów).

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić