aktualizacja 

Trzy dni po walce, a Murański już to zrobił

79

Mateusz Murański w piątek wystąpił w jednej z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców walk na Fame MMA. "Młody Muran" zmierzył się w Łodzi z Arkadiuszem Tańculą. Dopiero w trzeciej rundzie "Arroy" wykorzystał błąd rywala i go poddał, co wywołało ogromne poruszenie w hali. Mimo porażki, Murański bardzo szybko doszedł do siebie i w poniedziałek mocno zaskoczył swoich fanów.

Trzy dni po walce, a Murański już to zrobił
Mateusz Murański podczas gali Fame MMA 10 (YouTube, Fame MMA)

Gala Fame MMA 15 przeszła do historii. W trakcie wydarzenia doszło m.in. do walki dwóch na dwóch. Sporo pracy miał także w oktagonie Arkadiusz "Arroy" Tańcula.

Najpierw zmierzył się z Mateuszem Murańskim. Przypomnijmy, że po raz pierwszy walczyli ze sobą na gali Fame MMA 10. Bardzo głośno zrobiło się wtedy o ich konflikcie, do którego włączył się jeszcze Jacek Murański. Wtedy wygrał Tańcula, ale był tak wycieńczony, że nie potrafił się podnieść.

Rewanż dostarczył wielu emocji. W trakcie trzeciej rundy, "Młody Muran" próbował obalić swojego rywala, ale popełnił błąd i "Arroy" zaczął zasypywać go gradem ciosów. W końcu poddał rywala.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Niedługo później Tańcula pojawił się w oktagonie raz jeszcze. Tym razem jego rywalem był... ojciec Mateusza Murańskiego, Jacek. "Stary Muran" wytrzymał pięć pełnych rund, ale przegrał na punkty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

Mateusz Murański zaskoczył. To zrobił po walce

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Mateusz Murański nie odpoczywał zbyt długo po swojej walce. Już w poniedziałek, a więc zaledwie trzy dni po walce, pojawił się na sali gimnastycznej. Wszystkim pochwalił się za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ważne informacje przekazał portal mma.pl. W głowie Murańskiego zrodził się bowiem także pomysł na kolejną walkę. "Młody Muran" liczy na trzeci pojedynek z Tańculą - tym razem w klatce rzymskiej (3x3 metry) i... bez limitu. Odnotujmy, że do tej pory Murański przegrał jeszcze z Kasjuszem Życińskim, a pokonał Artura Syca, Norberta Janeckiego, Marcina Makowskiego i Alana Kwiecińskiego.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić