aktualizacja 

Hit sieci. Tylko zobacz, jak Barcelona zareagowała na gole "Lewego"

28

Robert Lewandowski odblokował się w meczu FC Barcelony z Deportivo Alaves. Zdobył dwie bramki, dzięki czemu jego zespół wygrał 2:1. Gdy po raz drugi umieścił piłkę w siatce, jego klub w mediach społecznościowych opublikował specjalną grafikę z kapitanem reprezentacji Polski.

Hit sieci. Tylko zobacz, jak Barcelona zareagowała na gole "Lewego"
Na zdjęciu: Robert Lewandowski (Getty Images, Eric Alonso)

Za Robertem Lewandowskim fatalny okres. Na początku października doznał kontuzji w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto, przez co opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski. Zdołał wrócić na El Clasico, ale nie zdobył bramki, a jego FC Barcelona przegrała z Realem Madryt 1:2.

W dwóch kolejnych meczach "Lewy" również nie zdobył gola, co oznaczało serię sześciu spotkań bez bramki. Przełamał się w starciu 13. kolejki hiszpańskiej La Ligi, kiedy jego Barca zmierzyła się z Deportivo Alaves.

Kapitan reprezentacji Polski zdobył dwie bramki i dzięki niemu Barcelona uniknęła blamażu. Goście prowadzili od 18 sekundy, ale w drugiej połowie mistrz Hiszpanii odwrócił losy meczu. Lewandowski najpierw popisał się fantastycznym uderzeniem głową, a następnie wykorzystał rzut karny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka batalia Linette! Zobacz skrót meczu

Po skompletowaniu dubletu hiszpański klub w mediach społecznościowych opublikował grafikę stworzoną właśnie z uwagi na zdobycie dwóch goli przez "Lewego". Na niej Polak wcielił się w osobę odpowiadającą za grilla, na którym znalazły się dwie piłki.

"Pozwól mu gotować" - podpisał grafikę oficjalny profil Barcelony w mediach społecznościowych.

Tak długiej serii bez gola Lewandowski nie miał od 12 lat, na szczęście to już za nim. W klasyfikacji strzelców La Liga zajmuje obecnie trzecie miejsce, a do liderującego Jude Bellinghama traci już tylko trzy bramki.

Swojego dorobku nie poprawi w najbliższym czasie, ponieważ czeka nas przerwa reprezentacyjna. Powrót "Lewego" do strzelania to dobra informacja dla Michała Probierza, bo przed nami ostatni mecz eliminacji Euro 2024.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić