Iga Świątek poznała rywalkę. To już ich piąte spotkanie
Iga Świątek, rozstawiona z numerem jeden, zmierzy się z Soraną Cirsteą w drugiej rundzie turnieju WTA w Seulu. Polka ma na koncie pięć zwycięstw nad Rumunką.
Najważniejsze informacje
- Iga Świątek zagra z Soraną Cirsteą w drugiej rundzie turnieju WTA w Seulu.
- Świątek ma na koncie pięć zwycięstw nad Cirsteą.
- Mecz planowany jest na czwartek, ale pogoda może wpłynąć na harmonogram.
Iga Świątek, wiceliderka światowego rankingu, zmierzy się z Soraną Cirsteą w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Seulu. Polka, rozstawiona z numerem jeden, miała wolny los w pierwszej rundzie, co daje jej przewagę świeżości przed nadchodzącym meczem.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Sorana Cirstea, sklasyfikowana na 66. miejscu w rankingu WTA, pokonała w pierwszej rundzie Rosjankę Anastasiję Zacharową 6:3, 6:1. Rumunka ma przed sobą trudne zadanie, gdyż w dotychczasowych pięciu spotkaniach z Świątek nie odniosła jeszcze zwycięstwa.
Ostatni raz Świątek i Cirstea spotkały się miesiąc temu w 1/8 finału turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Polka wygrała tamto spotkanie 6:4, 6:3, co potwierdza jej dominację nad Rumunką. Świątek straciła w sumie tylko jednego seta w ich dotychczasowych pojedynkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mecz 1/8 finału w Seulu planowany jest na czwartek, jednak organizatorzy zmagają się z niesprzyjającą pogodą, co może wpłynąć na harmonogram gier. Kibice z niecierpliwością czekają na potwierdzenie terminu.
Szansa dla Świątek
Jak wskazuje Przegląd Sportowy, Aryna Sabalenka, liderka rankingu WTA, zrezygnowała z udziału w turnieju China Open 2025 z powodu drobnej kontuzji. Organizatorzy turnieju w Pekinie życzą jej szybkiego powrotu do zdrowia. Decyzja ta oznacza, że Sabalenka nie obroni 215 punktów zdobytych w zeszłym roku.
Dla Igi Świątek to doskonała okazja, by zmniejszyć różnicę punktową w rankingu. Polka, startując w turnieju w Seulu, może zdobyć cenne punkty, które przybliżą ją do liderki. Obecnie Świątek ma na koncie 8433 punkty, a Sabalenka 11225.
W końcówce sezonu Świątek ma przewagę, ponieważ nie musi bronić punktów z zeszłego roku. Sabalenka natomiast musi obronić aż 1400 punktów, co stawia ją w trudniejszej sytuacji. Turnieje w Wuhan i WTA Finals będą kluczowe dla obu zawodniczek.