Tak katarscy siatkarze żegnają się z turniejem. Wygrana na koniec zmagań
Reprezentacja Kataru zakończyła swój udział w mistrzostwach świata na Filipinach zwycięstwem 3:1 nad Rumunią. Dla obu drużyn był to już tylko mecz o honor. Tymczasem już o godzinie 12 czasu polskiego do gry wejdą biało-czerwoni, którzy zmierzą się z Holandią.
Najważniejsze informacje
- Katar pokonał Rumunię 3:1 w ostatnim meczu MŚ siatkarzy.
- Obie drużyny nie awansowały do fazy pucharowej.
- Polska zagra z Holandią o pierwsze miejsce w grupie B.
Reprezentacja Kataru zakończyła swój udział w mistrzostwach świata siatkarzy na Filipinach, pokonując Rumunię 3:1. Mecz ten był ostatnim występem obu drużyn w turnieju, ponieważ wcześniej straciły szansę na awans do fazy pucharowej.
Katarczycy rozpoczęli mecz od przegranej w pierwszym secie 20:25, ale szybko odrobili straty, wygrywając kolejne trzy sety 25:23, 25:20 i 25:22. To zwycięstwo pozwoliło im zakończyć turniej z jedną wygraną na koncie.
Wcześniej Katar przegrał z Holandią 1:3 oraz z Polską 0:3. Rumuni nie zdołali wygrać żadnego meczu, ulegając zarówno Holandii, jak i Polsce po 0:3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fantastyczny finał tegorocznego cyklu IRONMAN Poland. Rekord trasy i liczby uczestników
Polska walczy o pierwsze miejsce
Dziś o godz. 12 czasu polskiego, reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią. Oba zespoły są już pewne awansu do 1/8 finału, ale stawką tego spotkania jest pierwsze miejsce w grupie B.
Polska, lider światowego rankingu, jest faworytem nie tylko tego meczu, ale i całego turnieju na Filipinach. Holendrzy, choć zajmują 18. miejsce w rankingu FIVB, są świadomi różnicy klas między zespołami. Trener Holendrów, Joel Banks, podkreśla, że jego drużyna podejdzie do meczu bez presji.
Polska to fantastyczna drużyna, pełna gwiazd. Nie możemy jednak tak na nią patrzeć, bo porazi nas klasa i jakość rywala. Musimy myśleć o sobie. Nasza drużyna potrzebuje meczów z klasowymi rywalami, aby się rozwijać. Polska to najlepszy zespół i podejdziemy do tego spotkania bez presji. Jej siła to jakość – ocenił trener Holendrów, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Drugi trener reprezentacji Polski, Marcin Nowakowski, podkreśla, że wynik meczu zależy od formy Polaków. - Jeśli zagramy na swoim poziomie, to nikt w tej grupie nie jest dla nas groźnym przeciwnikiem — stwierdził.