"Jak można sobie robić taką krzywdę". Marcin Najman grzmi

4

Po zwycięskim powrocie do oktagonu na gali MMA VIP Marcin Najman po raz kolejny nawiązał do gali punchdown. Znów nie gryzł się w język. - Nie ma takich pieniędzy za którymi poszedłbym tam - podkreślił.

"Jak można sobie robić taką krzywdę". Marcin Najman grzmi
Marcin Najman

Zwycięski powrót Marcina Najmana do oktagonu. Jego pojedynek nie trwał długo, ale zakończył się przekonującym triumfem.

Będący prawie 40 kg lżejszy Ryszard "Szczena" Dąbrowski nie miał większych szans. Walka skończyła się po kilkudziesięciu sekundach.

W rozmowie dla o2 Marcin Najman zdradza nam, jaki miał plan na pokonanie piątkowego rywala.

Nie zabrakło również wątku bezpieczeństwa na gali MMA VIP 3, zabezpieczanego przez kilka grup ratowników. W tym miejscu Marcin Najman nawiązał do sytuacji z gali Punchdown 5, gdzie po potężnym nokaucie w ciężkim stanie do szpitala trafił Artur "Waluś" Walczak. Zobaczcie:

Zobacz także: "Jak można sobie robić taką krzywdę". Marcin Najman grzmi
Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić