Jego ojciec popełnił samobójstwo. Po latach ujawnił, kim był

Trener reprezentacji Niemiec Julian Nagelsmann w rozmowie z "Der Spiegel" podzielił się zaskakującym wyznaniem. Okazuje się, że jego ojciec pracował w Federalnej Służbie Wywiadowczej. Historia mężczyzny ma smutne zakończenie.

Na zdjęciu: Julian Nagelsmann Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Getty Images, Guenther Iby, SEPA Media

Julian Nagelsmann to jeden z najlepszych trenerów młodego pokolenia. 36-latek w przeszłości trenował m.in. Bayern Monachium, a obecnie jest selekcjonerem reprezentacji Niemiec, z którą szykuje się do tegorocznych mistrzostw Europy organizowanych w tym kraju.

Nagelsmann udzielił ostatnio szczerego wywiadu dziennikowi "Der Spiegel", w którym zdradził wiele informacji na temat swojego życia rodzinnego. Młody trener wyznał m.in, że jego ojciec pracował w utworzonej w 1956 roku Federalnej Służbie Wywiadowczej. Instytucja ta działa do dziś i zatrudnia kilka tysięcy osób.

Niemiecki trener nie wie lub nie chce wyjawić, czym dokładnie zajmował się jego ojciec, jednak jak zapewnia "nie była to praca administracyjna". Nagelsmann poznał prawdę o zawodzie rodzica, gdy miał około 16 lat. Jak wspomina, ojciec rozmawiał z nim na ten temat, gdy woził go na treningi piłkarskie. Jego praca była jednak ściśle tajna, dlatego nigdy nie zdradzał zbyt wielu szczegółów na ten temat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Ze słów Nagelsmanna wynika, że prawdziwy zawód jego ojca był trzymany w tajemnicy również przed najbliższą rodziną. Nawet dziadkowie trenera podobno nie mieli świadomości, czym naprawdę zajmuje się ich syn.

Gdy w szkole pytano mnie o to, kim jest mój tata, mówiłem to, w co wierzyłem - że jest zawodowym żołnierzem. Nawet mój dziadek uważał, że jego syn jest żołnierzem. - mówił Nagelsmann w rozmowie z "Der Spiegel".

Trener reprezentacji Niemiec podkreślał również, że jego ojciec wielokrotnie mówił o towarzyszącej mu presji. Ze względu na specyfikę swojej pracy nie mógł podzielić się szczegółami na jej temat z najbliższymi, co tworzyło u niego dodatkowe napięcie.

Historia ojca Nagelsmanna ma tragiczne zakończenie. Gdy obecny selekcjoner reprezentacji Niemiec miał 20 lat, jego rodzic popełnił samobójstwo. Julian dowiedział się o tym w trakcie kursu trenerskiego. W pewnym momencie kierownik zajęć poprosił go o rozmowę na osobności i przekazał mu tragiczne wieści.

Mój tata nie zostawił listu pożegnalnego, nie było żadnego wyjaśnienia. Ale sposób, w jaki odebrał sobie życie, jasno pokazał, że jego decyzja była w pełni świadoma. To naprawdę przykre dla rodziny, ale mi pomogła świadomość, że naprawdę chciał umrzeć, a nie tylko wysyłał sygnały z prośbą o pomoc. Myślę, że muszę uszanować taką decyzję -  podsumował Nagelsmann.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra