Jest piękna i wykształcona. Dziewczyna Polaka nie chce być typową WAG
5 kwietnia swoje 24. urodziny obchodzi Sebastian Walukiewicz. Trzykrotny reprezentant Polski od kilku lat spotyka się z piękną Lilą Lityńską. Dziewczyna nie jest typową WAG, gdyż dba o swój rozwój zawodowy, a w zeszłym roku pochwaliła się ważnym osiągnięciem naukowym.
Na zdjęciu Lila Lityńska
Sebastian Walukiewicz od kilku lat występuje we Włoszech. 24-letni obrońca 30 czerwca 2019 roku przeniósł się z Pogoni Szczecin do Calgiari Calcio. Obecnie jest piłkarzem Empoli. W tym sezonie rozegrał 21 meczów w Serie A, a jego zespół zajmuje 18. miejsce w tabeli i musi walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozrywkowej. Walukiewicz został też powołany na marcowe baraże o Euro 2024 roku, jednak w meczach z Estonią i Walią nie pojawił się na boisku.
Wraz z nim na Półwysep Apeniński wyjechała jego piękna partnerka - Lila Lityńska. Para spotyka się już od kilku lat, a ich pierwsze wspólne zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych pochodzą z 2020 roku.
Lityńska robi wiele, by zaprzeczyć wizerunkowi typowej polskiej WAG. Dziewczyna może pochwalić się ukończeniem studiów wyższych. W lipcu 2023 roku na Instagramie ogłosiła, że została magistrem filologii angielskiej na Uniwersytecie Szczecińskim. Dwa lata wcześniej na tej samej uczelni obroniła pracę licencjacką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Woffinden, Woryna i Fiałkowski
Lila zyskała już pewną popularność w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie śledzi prawie 4200 obserwatorów. Dziewczyna chętnie dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego i z dużym upodobaniem zamieszcza zdjęcia z podróży i wakacyjnych wyjazdów, prezentując fanom przede wszystkim urokliwe zakątki Włoch. Oczywiście nie brakuje tam również romantycznych fotografii z ukochanym.
Tym, co łączy Lityńską i jej partnera, jest pasja do sportu. Dziewczyna upodobała sobie zwłaszcza wyjazdy na narty. Jej fani w komentarzach zwracają uwagę, że Lila może pochwalić się nienaganną sylwetką, co z pewnością jest efektem wielu godzin intensywnych ćwiczeń.
