Justyna Kowalczyk apeluje ws. pogrzebu ukochanego. Dwie prośby

46

Justyna Kowalczyk opłakuje stratę ukochanego Kacpra Tekielego. Ostatnie pożegnanie sportowca, który zginął w trakcie wspinaczki górskiej w Alpach, odbędzie się już 30 maja 2023 roku. Przed pogrzebem małżonka zmarłego wystosowała apel.

Justyna Kowalczyk apeluje ws. pogrzebu ukochanego. Dwie prośby
Justyna Kowalczyk-Tekieli, Kacper Tekieli (Instagram)

Informację na temat pogrzebu Kacpra Tekielego przekazała jego żona Justyna Kowalczyk-Tekieli. Za pośrednictwem Facebooka podała, że ostatnie pożegnanie męża odbędzie się 30 maja 2023 roku o godzinie 14:30 na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku.

Pożegnanie będzie miało charakter świecki - zaznaczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kupili prawie stuletni dom, urządzają go po kawałku. "Decyzję podjęliśmy w pięć minut"

Jednocześnie zwróciła się z ważną prośbą do wszystkich tych, którzy zamierzają uczestniczyć w ostatniej drodze Kacpra. "Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://schroniskopromyk.pl/" - napisała w mediach społecznościowych.

Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał - podkreśliła Justyna.

Wystosowała jeszcze jeden istotny apel. "Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty" - podsumowała Kowalczyk-Tekieli.

Kacper Tekieli nie żyje. Żona pogrążona w smutku

Kacper Tekieli zginął w szwajcarskich Alpach w trakcie próby zdobycia wszystkich czterotysięczników. Do zgonu doszło w rejonie Jungfrau. Alpinista miał 38 lat.

To zdarzenie jest wielkim ciosem dla Justyny Kowalczyk-Tekieli. Wielokrotna reprezentantka Polski często dawała do zrozumienia, że mąż jest dla niej bardzo ważny. "Byłeś moim wszystkim" - podkreślała po śmierci Kacpra.

Dobranoc mój cudowny Kacperku - pisała w innym poście.

Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli małżeństwem byli od 24 września 2020 roku. Niespełna rok później urodził się syn pary - Hugo.

Do tragicznej wiadomości o śmierci Kacpra Tekielego odniósł się m.in. himalaista Leszek Cichy. - Wspinał się bezpiecznie. Przykładał do tego dużą wagę, ale widać, że góry są czasami nieprzewidywalne. Znalazł się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie - mówił "Faktowi".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić