Kasia Lenhardt nie żyje. Poruszający wpis matki. Słowa chwytają za serce
Śmierć Kasi Lendhart wstrząsnęła Polską i Niemcami. Jej matka Adrianna Lenhardt umieściła na Instagramie kilka poruszających wpisów. Na jednym ze zdjęć widzimy zdjęcie córki z synem.
Tragiczne wieści napłynęły 10 lutego, a przekazał je "Bild". Kasia Lenhardt została znaleziona martwa w mieszkaniu w Berlinie. Miała zaledwie 25 lat. Ta informacja była ogromnym szokiem, zwłaszcza, że jeszcze dzień przed śmiercią w mediach społecznościowych dodawała post, który nie sugerował tego, że zmaga się z takimi problemami.
Była w związku z piłkarzem Bayernu
Tydzień przed śmiercią Lenhardt rozstała się z Jeromem Boatengiem. Para spotykała od ponad roku. Początkowo wszystko wyglądało w ich życiu sielankowo. Piłkarz Bayernu Monachium dla Polki rzucił swoją partnerkę i to z Lenhardt chciał ułożyć sobie życie. Po rozstaniu oboje publicznie zaczęli prać brudy w mediach.
Dlaczego Boateng rozstał się z Kasią Lendhart? Modelka ujawniła, że była zdradzana przez piłkarza Bayernu Monachium. Niemiec przyznał się do zdrady, ale twierdził, że był szantażowany przez Polkę.
Ze śmiercią trudno pogodzić się rodzinie. Mama Adrianna Lenhardt zamieściła na Instagramie poruszające zdjęcie córki i jej syna. Słowa pod wpisem chwytają za serce. Kobieta napisała: "mamo, gdzie jesteś? Chcę zobaczyć moją mamusię".
Adrianna Lenhardt dodała również dwa inne zdjęcia. Jedno z nich jest opatrzone podpisem: "będziemy tęsknić za twoimi inspiracjami i twoją sztuką. Co chciałaś powiedzieć poprzez zdjęcie mój aniele?".