aktualizacja 

Komentator nie wyłączył mikrofonu. Z głośników popłynęły wstrętne słowa

97

Brytyjczycy są doświadczonymi komentatorami, tymczasem popełnili prosty błąd, a jeden z nich uraczył widzów karygodnymi słowami.

Komentator nie wyłączył mikrofonu. Z głośników popłynęły wstrętne słowa
Simon Reed w czasie pracy (Twitter)

O Simonie Reedzie i Nickym Slaterze było już w przeszłości głośno. Ostatnia afera nie jest pierwszą z ich udziałem. Tym razem Brytyjczycy zabrali się za komentowanie mistrzostw świata w łyżwiarstwie figurowym, których gospodarzem było francuskie Montpellier.

Nie poszło im za dobrze. W łyżwiarstwie figurowym, w czasie przejazdów, komentatorzy często milkną i pozwalają telewidzom spokojnie oglądać zawodników na tafli. Tak zamierzali zrobić Reed i Slater, z tym, że zapomnieli wyłączyć mikrofonów.

Simon Reed przypadkowo uraczył widzów wulgarną opinią o kanadyjskiej mistrzyni olimpijskiej Meagan Duhamel. Nazwał ją "ku*** z Kanady". Nieprofesjonalne zachowanie oburzyło widzów, a Międzynarodowa Unia Łyżwiarstwa Figurowego naciskała na natychmiastowe zawieszenie Brytyjczyków i dożywotni zakaz komentowania tej dyscypliny.

Reed oświadczył na Twitterze, że przeprosił Kanadyjkę. "Rozmawiałem z nią. Meagan wie, że jestem jej wielkim fanem, a ostatnia sytuacja była niefortunna i wyrwana z kontekstu. Mamy nadzieję, że spotkamy się w przyszłości i wspólnie napijemy piwa" - napisał komentator i uznał sprawę za zamkniętą.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić