Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Alejandro Balde został przypadkowo przyłapany na tym, że nie ma pojęcia, kim jest Gian Piero Gasperini. Miał szczęście, że prowadzący konferencję prasową jest lepiej zorientowany w świecie piłkarskim niż obrońca FC Barcelony.
W środę o godzinie 21 rozpocznie się ostatnia kolejka w fazie ligowej w Lidze Mistrzów. FC Barcelona zapewniła już sobie awans do najlepszej szesnastki, także nie musi drżeć o przyszłość. Wciąż ma nawet szansę na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, a do tego potrzebuje zwycięstwa z Atalantą BC. W składzie Dumy Katalonii mogą pojawić się Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski.
W przeddzień meczu w konferencji prasowej uczestniczyli trener Hansi Flick i obrońca Alejandro Balde. Hiszpan miał zaledwie osiem lat, kiedy dołączył do akademii FC Barcelony. W tym klubie wychował się piłkarsko i wszedł do dorosłego futbolu. Aktualnie ma 22 lata.
Jedno z pytań na konferencji prasowej dotyczyło trenera przeciwnika Gian Piero Gasperiniego. Dziennikarz nie spodziewał się reakcji Alejandro Balde - zrobił on zdziwioną minę i dopytał prowadzącego spotkanie z mediami, kim w zasadzie jest Gian Piero Gasperini. Miał szczęście, że jego towarzysz był lepiej zorientowany w świecie piłkarskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Gian Piero Gasperini nie jest anonimem. Włoski trener jest twórcą największych sukcesów w historii Atalanty. W klubie pracuje przez blisko dekadę od 2016 roku. W poprzednim sezonie poprowadził go do zwycięstwa w Lidze Europy, a to drugi pod względem ważności europejski puchar. Był już z Atalantą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a i aktualnie jego drużyna jest w najlepszej ósemce fazy ligowej.
Zdania, co do reakcji Alejandro Balde, są podzielone. Obrońcy piłkarza podkreślają, że ten nie ma konieczności interesowania się futbolem poza własnymi obowiązkami. Nie jest dziennikarzem czy ekspertem, od którego wymagana jest podstawowa wiedza. Do tego mecze są rozgrywane tak intensywnie, że informacje potrzebne jednego dnia są zbędne kilka dni później.
Krytycy Alejandro Balde kontrują, że przyjście na konferencję prasową i nieznajomość trenera przeciwnika, to pokaz ignorancji. Piłkarz sam wystawia sobie złą opinię i jeszcze niepotrzebnie drażni przeciwnika.