VDB| 

Korzeniowski zapisał się na kartach historii. Legenda sportu oddała mu hołd

0

Paweł Korzeniowski wrócił ze sportowej emerytury, aby pojechał na piątek igrzyska olimpijskie. Ten cel wydawał się być niemożliwy. A jednak, 36-latek zrealizował swoje marzenia i wpisał się do historii polskiego sportu. Tego wyczynu pogratulowała mu legenda pływania.

Korzeniowski zapisał się na kartach historii. Legenda sportu oddała mu hołd
Paweł Korzeniowski (Instagram.com)

Pod koniec 2019 roku Paweł Korzeniowski zszokował polskich kibiców. Doświadczony pływak wówczas ogłosił, że po niemal trzech latach przerwy wraca do profesjonalnego sportu i zamierza zakwalifikować się na piąte igrzyska olimpijskie. Wówczas wydawało się to nierealne. Polak jednak temu zaprzeczył.

Mistrz świata z 2005 roku najlepsze lata miał już dawno za sobą. Jednakże perspektywa zostanie jedynym polskim pływakiem, który wystąpił na pięciu igrzyskach olimpijskich była dla niego kusząca. Zawziął się na tyle, że sam finansował sobie wszystkie przygotowania.

Paweł Korzeniowski i jego sukces

Ostatecznie ten cel udało mu się zrealizować. Paweł Korzeniowski podczas niedawnego występu w mistrzostwach Europy w Budapeszcie wypełnił minimum pozwalające wystąpić mu w Tokio. Wystąpi tam w swojej koronnej konkurencji 100 m delfinem.

Jak sam przyznał, po wyścigu nie mógł powstrzymać radości. Już od razu wiedział, że jego największy życiowy cel ostatnich lat jest bardzo bliski realizacji. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że tego sukcesu by nie było gdyby nie wielkie zaangażowanie całej rodziny.

- To nie tylko moje poświęcenie, ale też żony, która wiele wzięła na swoje barki. Musiała choćby w większym stopniu opiekować się naszymi synami. Bez niej wypełnienie minimum na igrzyska na pewno by się nie udało - mówił pływak dla "Faktu".

Doceniony przez legendę

Sukces Pawła Korzeniowskiego odbił się szerokim echem w środowisku sportowym. Jako jedna z pierwszych z gratulacjami dla swojego byłego kolegi ze zgrupowań kadry przyszła legenda polskiego pływania Otylia Jędrzejczak.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
"To zdjęcie z Pawłem Korzeniowskim w 2003 roku w Barcelonie na zgrupowaniu przed Mistrzostwami Świata, a także na rok przed jego pierwszymi Igrzyskami w Atenach. Grubasku już oficjalnie uzyskałeś kwalifikacje na IO w Tokio co czyni Cię pierwszym polskim pływakiem, który pojawi się na słupkach startowych podczas Igrzysk już piąty raz. Brawo! To tyle samo razy co twój największy rywal Michael Phelps" - napisała Otylia Jędrzejczak.

Pozostaje mieć nadzieję, że nie wydarzy się nic złego co mogłoby przeszkodzić Pawłowi Korzeniowskiemu w występie podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich. Chociaż trudno spodziewać się po tym występie jakiegokolwiek medalu, z pewnością jest to historia, o które warto pamiętać.

Zobacz także: KBN 15. Artur Szpilka w szoku po nokaucie. Zobacz nagranie z narożnika tuż po walce
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić