DKP| 
aktualizacja 

"Krwawa masakra". Sceny jak z horroru podczas walki kobiet w MMA

124

Jeszcze cztery lata temu na igrzyskach zdobyła złoty medal w judo. Teraz świętuje ósme zwycięstwo z rzędu w MMA. I to jakie! Fani byli zszokowani po tym, co Kayla Harris zrobiła swojej rywalce.

"Krwawa masakra". Sceny jak z horroru podczas walki kobiet w MMA
Kayla Harris (Instagram)

Kaylę Harrison w środowisku nazywa się "kobiecym Chabibem". To nawiązanie do Chabiba Nurmagomiedowa, rosyjskiego zawodnika, który miesiąc temu zakończył karierę.

W 2012 i w 2016 roku Kayla Harrison okazywała się najlepsza na igrzyskach. Walczyła w judo w kategorii do 78 kilogramów, sięgnęła po dwa złote krążki i postanowiła szukać nowych wyzwań w walkach MMA. To okazało się być strzałem w dziesiątkę.

Jak na razie Kayla Harrison radzi sobie znakomicie. Ma za sobą osiem walk i we wszystkich zwyciężyła. W walce z Courtney King podczas piątkowej gali Invicta FC była znacznie lepsza.

Już w pierwszej rundzie zadała solidny cios. Uderzenie łokciem nad nosem uszkodziło prawdopodobnie początek łuku brwiowego King. Krew trysnęła na ring, mimo że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało, rywalka mogła spokojnie walczyć dalej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Taką decyzję podjął sędzia, dopuszczając do drugiej rundy Courtney King. Kayla Harrison nadal jednak napierała i w końcu zadała ostateczny cios.

"Klatka po tej walce wyglądała jak po krwawej masakrze", "To wygląda jak scena z horroru" - pisali internauci.
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić