Kryzys Roberta Lewandowskiego? Tak ocenił to Boniek

Robert Lewandowski nie ma ostatnio łatwego czasu w FC Barcelonie. A na dodatek przyplątała się do niego kontuzja. Jego sytuację w Hiszpanii, w programie "Prawda Futbolu", ocenił Zbigniew Boniek.

Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Zbigniew BoniekNa zdjęciu: Robert Lewandowski i Zbigniew Boniek
Źródło zdjęć: © Getty Images, TF-Images | James Gill - Danehouse

Ostatnie dni nie są łatwe dla FC Barcelony i Roberta Lewandowskiego. W miniony czwartek "Duma Katalonii" odpadła z europejskich rozgrywek, przegrywając w dwumeczu 1/16 Ligi EuropyManchesterem United. Napastnik nie był wyróżniającym się zawodnikiem na murawie i z pewnością zabrakło jego wkładu, aby Barcelona mogła grać dalej.

Trzy dni później dobiegła końca zwycięska passa FC Barcelony w hiszpańskiej La Liga. Klub z Katalonii sensacyjnie przegrał z Almerią 0:1, a Robert Lewandowski również nie miał zbyt wiele do powiedzenia na boisku. Na dodatek nabawił się urazu, przez który będzie musiał pauzować około dwóch tygodni. Opuści m.in. starcie z Realem Madryt w Pucharze Króla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Głos na temat dyspozycji Lewandowskiego i Barcelony zabrał Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w programie "Prawda Futbolu" przyznał, że spodziewał się takiego scenariusza.

Potwierdza się to, o czym mówiliśmy przy transferze, że Robert idzie do drużyny, która ma globalną markę i jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie, natomiast idzie do drużyny słabszej. Do drużyny, która jest w przebudowie. Mówiliśmy, że starych drzew się nie przesadza - przypomniał.
Robert się broni swoją grą. Numery się bronią, ale to nie jest gra indywidualna, tylko drużynowa. Nie wiem, kiedy ostatni raz się zdarzyło tak, że w lutym Robert walczył już tylko o mistrza kraju - dodał.

Boniek nie ma wątpliwości, że pod kątem organizacyjnym i sportowym, Lewandowski zamienił klub lepszy (Bayern) na gorszy (Barcelona).

W Barcelonie strzela bramki, ale nie ma takiej tożsamości z drużyną, jak miał w Bayernie. Na razie ma mniej tej satysfakcji zawodowej, niż miał w Monachium - ocenił.

FC Barcelona, mimo gorszego czasu, pozostaje liderem La Liga i ma siedem punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Lewandowski z kolei zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców (15 trafień).

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"