Mogli mieć go za "grosze". Dziś jest wart fortunę!

Erling Haaland wkrótce zostanie zawodnikiem Manchesteru City. Dziś piłkarz jest wart olbrzymie pieniądze. Zaledwie kilka lat temu mógł trafić do innego angielskiego klubu za zdecydowanie niższą kwotę.

Erling Haaland już wkrótce przeniesie się do Anglii Erling Haaland już wkrótce przeniesie się do Anglii
Źródło zdjęć: © Instagram
SKOMENTUJ

Już wkrótce kolejna gwiazdka piłki nożnej trafi do Premier League. Przesądzony jest już bowiem transfer Erlinga Haalanda z Dortmundu do Manchesteru City. Kilka dni temu potwierdził to angielski klub.

Manchester City może potwierdzić, że osiągnęliśmy porozumienie z Borussią Dortmund w sprawie transferu napastnika Erlinga Haalanda od 1 lipca 2022 roku - napisano na oficjalnej stronie internetowej zespołu.

Działacze City zdecydowali się zapłacić za napastnika 75 mln euro. Tyle wynosiła klauzula zapisana w ostatnim kontrakcie reprezentanta Norwegii. "Transfermarkt" wycenia go natomiast nawet na dwa razy tyle, czyli około 150 mln euro.

Jak się okazuje, kilka lat temu Haaland mógł trafić do innego angielskiego zespołu. I to za "grosze"! Jak donosi "Dailymail", Everton miał okazję kupić utalentowanego zawodnika za 60 tys. funtów, kiedy ten miał jeszcze 15 lat. Haaland grał wówczas w swoim rodzimym klubie w Norwegii.

Napastnik był obserwowany przez skautów Evertonu. Już wtedy wyróżniał się skutecznością. Eksperci uważali jednak, że kiedy dorośnie, straci swój atut.

Oczywiście, tak się nie stało. Po prostu stał się jeszcze potężniejszy, jeszcze szybszy i jeszcze lepszy - skomentował skaut angielskiego klubu Bryan King.

Haaland zajął trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Bundesligi w sezonie 2021/22. Napastnik zdobył w sumie 22 bramki. Na szczycie po raz kolejny znalazł się Robert Lewandowski, który zdobył aż 35 bramek.

To się nazywa praca zespołowa. Podczas fety nie zapomnieli o kontuzjowanej siatkarce

Wybrane dla Ciebie

To było ich ostatnie wspólne zdjęcie. Matka z córką zginęły w katastrofie balona
To było ich ostatnie wspólne zdjęcie. Matka z córką zginęły w katastrofie balona
"Chodzi o władzę i pieniądze". Księża uderzają w Jędraszewskiego
"Chodzi o władzę i pieniądze". Księża uderzają w Jędraszewskiego
"To jest masakra". Nagranie z Łeby
"To jest masakra". Nagranie z Łeby
Zaatakował je strzykawką. Szok na francuskim festiwalu
Zaatakował je strzykawką. Szok na francuskim festiwalu
Czerwcówka 2025 na finiszu. Policja podała  statystyki
Czerwcówka 2025 na finiszu. Policja podała statystyki
Bazy USA zagrożone? Ekspert mówi o "najgroźniejszym scenariuszu"
Bazy USA zagrożone? Ekspert mówi o "najgroźniejszym scenariuszu"
Brytyjczyk wydalony z Dubaju. Wszystko przez tatuaże
Brytyjczyk wydalony z Dubaju. Wszystko przez tatuaże
Kręcił się po osiedlu, mieszkańcy wezwali policję. 37-latek zatrzymany
Kręcił się po osiedlu, mieszkańcy wezwali policję. 37-latek zatrzymany
Paragon grozy z Augustowa. Tyle zapłacili za ryby. "Cena frytek powala"
Paragon grozy z Augustowa. Tyle zapłacili za ryby. "Cena frytek powala"
Różnice w podejściu USA i Izraela do Iranu. Eksperta wskazuje na kilka kwestii
Różnice w podejściu USA i Izraela do Iranu. Eksperta wskazuje na kilka kwestii
Prawdziwa plaga na Rysach. Mają już dość. "Apelujemy"
Prawdziwa plaga na Rysach. Mają już dość. "Apelujemy"
Nie żyje Leandro Luzzi. Łyżwiarz zginął tragicznie w wypadku balonu
Nie żyje Leandro Luzzi. Łyżwiarz zginął tragicznie w wypadku balonu